Spacer jak wertowanie „Vogue’a”

Pola Elizejskie nie są już najbardziej ekskluzywną ulicą w Europie. Do miana najelegantszej pretenduje teraz, obok rue Montaigne, Faubourg Saint-Honoré

Publikacja: 21.08.2008 01:28

Spacer jak wertowanie „Vogue’a”

Foto: Rzeczpospolita

Saint-Honoré to jedna z najstarszych ulic Paryża. Swoją nazwę otrzymała w 1241 roku. Ma prawie 2 km. Wraz z jej przedłużeniem, ciągnącą się przez następne dwa kilometry Faubourg Saint-Honoré, tworzyła główną arterię miasta. Potem równolegle do niej Napoleon nakazał zbudowanie ulicy Rivoli, a Napoleon III Champs Elysees. Dzisiaj na Faubourg Saint-Honoré znajdują się najwytworniejsze sklepy projektantów haute couture.

Spacer tą ulicą przypomina zwiedzanie muzeum mody. Pod numerem 17 sklep Karla Lagerfelda, pod 22 – Lanvin, 24 – Hermes. Są Givenchy (pod numerem 28), Christian Lacroix (73), Fendi (74), Louis Féraud (88). Versace, Gucci, Dior, Chanel, Armani...

Wystawy projektowane są z równym wysiłkiem jak sprzedawane w butikach ubrania czy biżuteria. W środku raczej pusto, a jeśli ktoś tu kupuje, to obsługa wydaje się bardziej elegancka niż klienci, których wygląd niekoniecznie świadczy o zasobności portfela.

Ciekawe są wnętrza. Odnowiony sklep Lanvin to dzieło Albera Elbaza. Projektant stworzył wnętrze, które bardziej przypomina prywatne mieszkanie niż butik. Na ścianach wiszą czarno-białe fotografie Jeanne Lanvin. W pokoju zwanym Białym Buduarem we wgłębieniach w ścianach spoczywa biżuteria.

Odnowiono również wejście na pierwsze piętro. Schody otacza ściana z luster.

Prowadzą do pomieszczenia urządzonego niczym prywatny gabinet, w którym na ruchomych stojakach prezentują się buty, a w gablotach perfumy. Ostatnim pomieszczeniem jest Czarny Buduar pokryty błyszczącą czernią uwypuklającą kolorowe kreacje Lanvina.

Ascetyczne i futurystyczne jest wnętrze nowego sklepu Givenchy pod numerem 28. Dyrektor artystyczny legendarnego domu mody Riccardo Tisci chciał w ten sposób podkreślić nowoczesność marki, w kontraście do sklepu na Avenue George V otwartego w 1959 roku.

To owoc współpracy Tisciego z architektem Jamiem Fobertem, który zasłynął przede wszystkim dzięki projektowaniu wystaw dla londyńskiej galerii Tate Modern.

W styczniu swój butik na Faubourg Saint-Honoré numer 52 otworzył Roberto Cavalli. Sklep Just Cavalli zajmuje sześć pięter i 600 metrów kwadratowych powierzchni zaaranżowanej przez włoskiego architekta Itala Rotę. Część ścian pokryto czarnym szkłem, część – stalą odbijającą obraz jak lustro. Również podłoga jest jak zwierciadło.

Stojaki na ubrania są niewidoczne, sprawiają wrażenie, jakby suknie unosiły się w próżni. Sufit pulsuje światłami. Kolekcje damskie pret-a-porter zajmują parter, pierwsze i drugie piętro. Trzecie piętro zaś suknie wieczorowe i futra, które można przymierzać w garderobie ze ścianami wyłożonymi skórą. Na czwartym piętrze znajduje się zaś Just Cavalli Cafe z Roberto Cavalli Vodka barem. Pomysł przeniesiony został do Paryża z Mediolanu.

Saint-Honoré to jedna z najstarszych ulic Paryża. Swoją nazwę otrzymała w 1241 roku. Ma prawie 2 km. Wraz z jej przedłużeniem, ciągnącą się przez następne dwa kilometry Faubourg Saint-Honoré, tworzyła główną arterię miasta. Potem równolegle do niej Napoleon nakazał zbudowanie ulicy Rivoli, a Napoleon III Champs Elysees. Dzisiaj na Faubourg Saint-Honoré znajdują się najwytworniejsze sklepy projektantów haute couture.

Spacer tą ulicą przypomina zwiedzanie muzeum mody. Pod numerem 17 sklep Karla Lagerfelda, pod 22 – Lanvin, 24 – Hermes. Są Givenchy (pod numerem 28), Christian Lacroix (73), Fendi (74), Louis Féraud (88). Versace, Gucci, Dior, Chanel, Armani...

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"