Reklama

Powrót żubra do Białowieży

Dziś aż trudno sobie wyobrazić Puszczę Białowieską bez żubrów. A jednak w latach 1920 – 1928 w białowieskim lesie nie było ani jednego. Wszystkie wyginęły podczas I wojny światowej (wcześniej żyło ich tam około 700 sztuk). Jedne padły z głodu, inne zostały wybite przez wycofujące się niemieckie wojska i kłusowników.

Publikacja: 19.09.2009 01:09

Dziś w polskiej części puszczy żyje około 450 żubrów

Dziś w polskiej części puszczy żyje około 450 żubrów

Foto: Fotorzepa

– Ostatni żyjący w stanie wolnym żubr nizinny zginął tuż po wojnie w 1919 roku właśnie w Polsce – mówi Jerzy Dackiewicz, nadleśniczy Ośrodka Hodowli Żubrów w Białowieży.

W wolnej Polsce postanowiono odtworzyć hodowlę. Zwierzęta wróciły do puszczy dokładnie 80 lat temu. 19 września 1929 roku do specjalnie przygotowanego zwierzyńca przywieziono samca z hodowli niemieckiej. Miesiąc później dołączyła do niego samica, a pod koniec roku dwa kolejne osobniki.

Do 1939 roku hodowla powiększyła się do 16 sztuk.

Żubrom udało się przetrwać II wojnę światową– w Puszczy Białowieskiej był nawet oddział partyzancki, który chronił te zwierzęta przed kłusownikami.

Dziś na terenie całej puszczy żyje około 800 żubrów – po stronie polskiej około 450.

Reklama
Reklama

Czasem udaje się nawet zobaczyć żyjące na wolności zwierzęta. Z jakiej odległości?

– Żubry, podobnie jak ludzie, jedne są bardziej płochliwe, inne mniej – mówi Jerzy Dackiewicz. – Ale żadnego się nie da pogłaskać – dodaje.

– Ostatni żyjący w stanie wolnym żubr nizinny zginął tuż po wojnie w 1919 roku właśnie w Polsce – mówi Jerzy Dackiewicz, nadleśniczy Ośrodka Hodowli Żubrów w Białowieży.

W wolnej Polsce postanowiono odtworzyć hodowlę. Zwierzęta wróciły do puszczy dokładnie 80 lat temu. 19 września 1929 roku do specjalnie przygotowanego zwierzyńca przywieziono samca z hodowli niemieckiej. Miesiąc później dołączyła do niego samica, a pod koniec roku dwa kolejne osobniki.

Reklama
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Kultura
Kultura przełamuje stereotypy i buduje trwałe relacje
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama