[wyimek][b]Masz uwagi?[link=http://blog.rp.pl/zwierzeta/2009/10/14/niepotrzebna-tortura/" "target=_blank]Skomentuj na blogu[/link][/b] lub napisz list na [mail=zwierzetailudzie@rp.pl]zwierzetailudzie@rp.pl[/mail][/wyimek]

W europarlamencie zbierane są podpisy pod oświadczeniem w tej sprawie. Jednym z jego trzech współautorów jest polska europosłanka Sidonia Jędrzejewska (PO). – Ten problem dotyczy około stu tysięcy koni rocznie. Są one przewożone na długie odległości, nie dostają wody, jedzenia. To dla nich niepotrzebna tortura – mówi w rozmowie z TVP Info.

– Nie jestem przeciwniczką przewozu koni. Ale powinno to się odbywać humanitarnie. W UE są już nawet przepisy w tej sprawie. Nie są jednak przestrzegane – dodaje. Przypomina, że to niestety Polska ma w Unii wizerunek kraju, w którym nie dba się o humanitarne traktowanie koni.

Europosłowie chcą by Komisja Europejska pomogła wyegzekwować przepisy, a także - by dokonano dokonano analizy dowodów na złe traktowanie tych zwierząt zebranych przez organizacje pozarządowe, m.in. Word Horse Welfare.

Posłowie mają trzy miesiące na zebranie podpisów. Jeśli pod oświadczeniem podpisze się co najmniej połowa deputowanych (czyli 368), to dokument stanie się oficjalnym stanowiskiem parlamentu.