Przyzwyczailiśmy się, że psychologia skupia się przede wszystkim na deficytach: co ludziom w życiu przeszkadza, czego nie umieją zrobić albo czego im brakuje.
Teraz coraz częściej psychologowie mówią, żeby opierać się na tzw. zasobach. Dlatego że koncentrowanie się na tym, co dana osoba ma dobrego i co jej się udaje, stwarza nową przestrzeń do rozwiązywania życiowych i zawodowych problemów.
Zasobami osobistymi może być wszystko, co pomaga osiągnąć pożądany cel: wsparcie społeczne, poczucie własnej skuteczności, umiejętność wyrażania emocji, doświadczenie radzenia sobie w trudnych sytuacjach, inteligencja, wiedza, zdrowie, wiara, bogactwo duchowe, odporność psychiczna i fizyczna, mechanizmy obronne, umiejętność utrzymywania relacji., wola życia itd.
Jeśli ktoś czuje, że jego przeszłość bardziej mu przeszkadza w rozwoju, niż pomaga, lub kiedy sprawdzone wzorce działania przestają być użyteczne – może ma warsztatach i seminariach, bądź indywidualnie z coachem, wykorzytać metodę TSR (terapia skoncentrowana na rozwiązaniach). Uznawana jest za bardzo dynamicznie rozwijającą się na świecie. Skuteczna w psychoterapii, a także w doradztwie biznesowym.
[b]Rz: Chodzi o to, by umieć w krótkim czasie osiągnąć wyznaczony cel, wykorzystując własne zasoby. Zasoby są ważniejsze niż niedobory? Na ogół uważa się, że to nad słabościami trzeba pracować.[/b]