Reklama

Zbyt grubi jedynacy

Co piąty chłopiec w Polsce, który nie ma rodzeństwa, cierpi na nadwagę – wynika z badań prowadzonych wśród dzieci i młodzieży

Publikacja: 01.06.2010 04:17

Zbyt grubi jedynacy

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

To największe badanie tego typu przeprowadzone do tej pory w naszym kraju. Od 2007 r. naukowcy sprawdzili 17,5 tys. dzieci w wieku siedmiu – 18 lat. Pytali, czy uprawiają sport, ile ważą i czy są zdrowe. Wyniki projektu OLAF ogłosili wczoraj w Warszawie.

– 14 proc. dziewcząt i 18 proc. chłopców jest dotkniętych nadwagą lub otyłością – mówił dr Zbigniew Kułag, podsumowując wyniki badania.

– Niepokojąca jest szybko rosnąca liczba osób, które mają problemy z nadwagą – podkreślała minister zdrowia Ewa Kopacz.

Z badania wynika, że najczęściej problemy z otyłością mają dzieci z największych miast (szczególnie gdy oboje rodzice pracują) i wiejskie (tam, gdzie rodzice trudnią się rolnictwem).

Nadwadze sprzyja też zamożność, posiadanie własnego pokoju, komputera i telewizora do swojej dyspozycji, a także... brak rodzeństwa. Wśród chłopców nadwagę ma aż 20 proc. jedynaków. Takie problemy zdarzają się dwa razy rzadziej u chłopców, którzy mają trójkę rodzeństwa. U dziewczynek różnica jest mniejsza, ale też wyraźna – nadwagę ma 15 proc. jedynaczek i 9 proc. w rodzinach wielodzietnych.

Reklama
Reklama

Z badań wynika też, że otyłość jest „zaraźliwa”: jeśli dziecko przebywa w otoczeniu rówieśników, którzy mają nadwagę, ono także zaczyna mieć z nią problemy. – Nawyki w grupie rówieśniczej rozprzestrzeniają się bardzo łatwo – podkreśla Maciej Piróg, dyrektor Centrum Zdrowia Dziecka.

Co zalecają lekarze? Apelują o usunięcie niezdrowej żywności ze sklepików szkolnych, choć zaznaczają, że – jak wynika z badań – tylko 1,3 proc. wszystkich kalorii zjadanych w ciągu dnia pochodzi ze sklepików. Prawie 70 proc. kalorii to efekt przekąsek zjadanych w domu.

– Dziecko, które cały dzień patrzy na niezdrowe jedzenie, potem namawia rodziców, żeby mu je kupowali – tłumaczy Maciej Piróg.

W raporcie z badań naukowcy apelują też o zwiększenie godzin codziennej aktywności fizycznej. „Dotychczasowe zalecenie, by dziennie być aktywnym przez godzinę, straciło aktualność. Wobec epidemii nadwagi i otyłości sport należy uprawiać przynajmniej przez półtorej godziny dziennie” – radzą. Tymczasem w szkołach są cztery godziny WF tygodniowo.

Lekarze alarmują, że coraz częściej problemy z cukrzycą i nadciśnieniem zaczynają się w bardzo młodym wieku. Szczególnie ta ostatnia choroba jeszcze do niedawna dotyczyła tylko dorosłych. Celem projektu OLAF jest też ustalenie, ile dzieci w Polsce ma problemy z nadciśnieniem. Ta część badania zakończy się w 2012 r.

Kultura
Czytanie ma tylko dobre strony
Kultura
Popkulturowa kariera „Stańczyka", czyli od muralu w Paryżu do okładki płyty Lady Gaga
Kultura
Polski projekt z nagrodą DesignEuropa Awards 2025
Kultura
Czy Warszawa jest dobrym miastem dla seniorów? Pokażą starość z różnych perspektyw
Kultura
OIga Siemaszko, pierwsza dama polskiej ilustracji w Bibliotece Narodowej
Reklama
Reklama