Nasza czytelniczka wybrała się na kawę do Coffeeheaven w podziemiach Dworca Centralnego. Do baru poszła z własnym kubkiem termicznym (długo trzyma ciepło). Prosiła o nalanie kawy do niego.
– Od baristów usłyszałam, że... kawę mogę do kubka sama sobie przelać – opowiada Ewa.
Jest oburzona, zwłaszcza że na południu Polski w tej sieci wlewają kawę do kubków klientów. – Firma na swoich jednorazowych kubkach umieszcza informację, że dba o środowisko. A tymczasem tak nie jest do końca – uważa.
Dorota Szczerbicka z Coffeeheaven tłumaczy, że wszystkie kawy serwowane w kawiarniach sieci są zawsze nalewane do kubków jednorazowych lub do ceramicznych. – Wynika to z surowych przepisów sanitarnych – tłumaczy Szczerbicka. Dodaje, że jeżeli klient chce wypić kawę z własnego kubka termicznego, musi ją sam do niego przelać, gdyż baristom nie wolno wnosić żadnych naczyń z zewnątrz za bar.
Nie wszystkie sieciówki tak postępują. – U nas nalewamy kawę do kubków klienta. Nie ma problemu – usłyszeliśmy w McDonald’s Polska.