Według specjalistów, Polacy chodzą do okulisty, tylko z poważnymi problemami i nie wykonują profilaktycznych badań. Rzadko kiedy, zdarza się to ludziom starszym, którzy często wychodzą z założenia, że są już w takim wieku, że nie opłaca im się badać i leczyć oczu.
Tymczasem okazuje się, że to właśnie oni powinni zwracać szczególną uwagę na swój wzrok, nawet jeśli nie mają żadnych niepokojących objawów.
– Bardzo często jest tak, że w chorobach, w których wzrok traci się stopniowo, pacjenci orientują się, że coś jest nie tak, dopiero w zaawansowanym stadium choroby. Jeszcze gorzej jest gdy choroba dotyczy tylko jednego oka. Wtedy, często dopiero podczas badania pacjent przekonuje się, że nie widzi i jest tym zaskoczony – mówi dr Iwona Filipecka z bielskiej Kliniki Okulus, specjalizującej się w diagnostyce okulistycznej.
Częstą przyczyną utraty wzroku u osób powyżej 50 roku życia jest zwyrodnienie plamki związane z wiekiem, tzw. AMD. W przypadku tej choroby, najważniejsza jest wczesna diagnoza.
Wczesne stadium AMD u większości osób nie wpływa na jakość widzenia, dlatego zazwyczaj pacjenci zgłaszają się do lekarza za późno.