Mogą się im poddawać już osoby dwudziestokilkuletnie, u których widoczne są pierwsze bruzdy.
Zmarszczki nie są jedynym objawem starzenia. Z upływem lat zmienia się także kontur twarzy. Badania medycyny estetycznej wykazały, że dzieje się tak wskutek powolnego zaniku tkanek podskórnych niektórych partii twarzy, w szczególności okolic skroni i kości policzkowych. Policzki opadają poniżej linii żuchwy i tworzą się zmarszczki nosowo-wargowe. Pierwszymi objawami fizjologicznego starzenia się skóry są zmarszczki mimiczne pojawiające się na czole. Na utratę jędrności i gęstości skóry skarżą się już osoby dwudziestoparoletnie, być może wynika to z mniej niehigienicznego trybu życia (papierosy, alkohol, brak snu, stres).
U osób nieco starszych pojawia się opadający owal twarzy. Dzieje się tak, ponieważ skóra i mięśnie tracą jędrność. Innym objawem starzenia się skóry jest lipoatrofia, czyli zanik tkanki tłuszczowej w okolicy twarzy – tam, gdzie jest on na wagę złota. – Tłuszcz naturalnie wypełnia rozmaite zagłębienia na twarzy. Jeżeli go brakuje, twarz wygląda na zmęczoną, pojawiają się tzw. doliny łez w centralnej części policzków. Trzeba też pamiętać, że skóra nie lubi słońca i nadmierne opalanie się przyspiesza jej starzenie. Wówczas pojawiają się przebarwienia, rozszerzenia naczyniowe, utrata elastyczności skóry – mówi dr Marcin Ambroziak, lekarz dermatolog, asystent w Klinice Dermatologicznej Akademii Medycznej w Warszawie, specjalista w dziedzinie dermatologii estetycznej z Kliniki Dermatologicznej Estederm, członek wielu polskich i międzynarodowych organizacji zrzeszających dermatologów, m.in. Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, American Academy of Dermatology, European Society for Dermatological Research oraz Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych.
Zmiana stylu życia
Powstawaniu zmarszczek sprzyja styl życia: dieta, używki, brak snu, zanieczyszczenie wody i powietrza. Nie bez znaczenia są też uwarunkowania genetyczne i nawyki, np. nadmierna mimika albo podpieranie ręką twarzy. Głębokie i widoczne bruzdy nie tylko postarzają, ale mogą nadać twarzy groźny lub smutny wygląd. Na szczęście można opóźnić proces starzenia się skóry.
Należy unikać nadmiernego opalania, wyeliminować negatywne nawyki, zadbać o zdrową dietę i prawidłową pielęgnację skóry. Zmarszczki już istniejące same nie znikną, ale oferta gabinetów jest bardzo bogata. Do wyboru są m.in. mikrodermabrazja, peelingi chemiczne lub mechaniczne, wypełniacze lub terapia botoksem. Tej toksyny pierwszy raz użyto 30 lat temu w leczeniu zeza. Od tamtej pory stosuje się ją w usuwaniu zmarszczek mimicznych i leczeniu nadpotliwości. – Działanie toksyny polega na zablokowaniu przewodnictwa nerwowego w ostrzykiwanym mięśniu, zlikwidowaniu jego zdolności kurczenia się, a tym samym marszczenia skóry. Toksyna działa rozluźniająco na mięśnie wywołujące fałdowanie się skóry. Jednak funkcja mięśni z czasem powraca i wówczas należy zabieg powtórzyć. Dzieje się tak, ponieważ organizm wytwarza nowe zakończenia nerwowe, które ponownie unerwiają mięsień, przez co powraca mimika twarzy – wyjaśnia dr Ambroziak.