- Nie mogę się doczekać, kiedy wystąpimy razem – powiedział Knopfler. – Spotkał mnie także inny honor: zostałem zaproszony do zaśpiewania jednej z piosenek Boba na płycie, która uświetni jego 70. urodziny i 50-lecie działalności Amnesty International.
Nie będzie to pierwsze spotkanie muzyków. Angielski gitarzysta zadebiutował u boku Dylana podczas sesji nagraniowej jego albumu "Slow Train Coming" (1979 r.) i produkował "Infidels" (1983).
Bob zremiksował co prawda nagrania zrealizowane przez Knopflera, co miało stać się powodem kontrowersji, ale jeśli nawet tak było – nie przeszkodziło to w ponownym muzykowaniu. Duet będzie można usłyszeć m.in. w Lipsku (29.10) i Berlinie (29.10).
Tymczasem 4 października ukaże się współprodukowana przez firmę Dylana, od lat oczekiwana płyta "The Lost Notebooks of Hank Williams". Będzie wydarzeniem choćby dlatego, że bardowi udało się zorganizować sesję z czołowymi amerykańskimi artystami. Skomponowali muzykę do wierszy, w tym nieukończonych, Williamsa, zmarłego w niewyjaśnionych okolicznościach w 1953 r. Muzyk miał wtedy 29 lat, ale był już jedną z najbardziej wpływowych postaci country.
Na płycie śpiewają również Norah Jones, Jack White, Sheryl Crow i Jakob Dylan.