Jestem Polakiem

Chcę istnieć jako artysta polski, nie jako pochodzący z Polski artysta amerykański czy niemiecki – mówi Robertowi Mazurkowi malarz Stefan Gierowski

Publikacja: 29.12.2011 15:48

Stefan Gierowski (ur.1925) Kompozycja, 1982 akwarela, papier; 50,5 x 36 cm sygn. na odwrocie: Gierow

Stefan Gierowski (ur.1925) Kompozycja, 1982 akwarela, papier; 50,5 x 36 cm sygn. na odwrocie: Gierowski 1982 Cena wywoławcza: 6.000

Foto: materiały prasowe

Ma pan sławę, pieniądze, miejsce w historii malarstwa. Bije pan rekordy aukcyjne, pańskie obrazy sprzedają się po pół miliona złotych. I mimo 86 lat ciągle chce się panu malować?

Stefan Gierowski:

Bo ja jestem młodym malarzem, ja zaczynam! Z każdym nowym obrazem zaczynam wszystko od początku. Staję przed białym płótnem i wiem, że cała moja twórczość jest ­nieważna.

I jak każdy młody malarz ma pan ambicje.

Nie, ja bardzo bym chciał, by to Polacy mieli ambicje.

Jakie?

Ambicje bycia wielkim narodem: nowoczes­nym, ale świadomym siebie, własnej tradycji, historii. Polskość jest ogromną wartością, dobrem samym w sobie, o które trzeba dbać na każdym kroku.

Czytaj więcej w Przekroju. Polecamy!

Ma pan sławę, pieniądze, miejsce w historii malarstwa. Bije pan rekordy aukcyjne, pańskie obrazy sprzedają się po pół miliona złotych. I mimo 86 lat ciągle chce się panu malować?

Stefan Gierowski:

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"