Kompozytor, kojarzony dziś głównie z muzyką atonalną, w pierwszym okresie swojej twórczości pozostawał pod wpływem Richarda Straussa, Mahlera i Wagnera. Gurrelieder jest tego najwspanialszym przykładem.
Jedynie niewielkie ruiny pozostały z duńskiego zamku Gurre (na obrzeżach Helsingøru). Wedle legendy miał być w XIV wieku widownią tragicznych losów miłości króla Waldemara i pięknej Tove. Historia ta, opiewana w różnych wariantach na kartach starych sag natchnęła romantycznego duńskiego poetę Jensa Petera Jacobsena do stworzenia cyklu Gurresange, który – w niemieckim przekładzie – zainspirował młodego Arnolda Schönberga do skomponowania Gurrelieder. Pisane przez ponad dekadę, początkowo jako cykl pieśni z fortepianem, dzieło ostatecznie przyjęło kształt potężnej, trzyczęściowej kantaty na głosy solowe, chóry i orkiestrę. Dzieło wykonano po raz pierwszy z wielkim sukcesem w Wiedniu w 1913 r. Polska premiera dzieła miała miejsce przed 38 laty pod batutą Witolda Rowickiego w ramach obchodów jubileuszu 75-lecia Filharmonii Narodowej. Obecne wykonanie będzie drugim w historii Filharmonii.
Rozbudowana obsada i techniczne trudności partytury są przyczyną tak rzadkich wykonań. Utwór angażuje ponad 300 wykonawców: 140-osobowa orkiestra (z udziałem 4 harf) oraz trzy chóry męskie i chór mieszany.
Kompozytor mistrzowsko wykorzystuje ogromny aparat wykonawczy. Zachwyca bogactwem barw orkiestrowych i wyrafinowaną instrumentacją, która z jednej strony przekazuje najbardziej subtelne emocje, z drugiej zaś potrafi budować dramatyzm i potężne kulminacje.
Partie solowe dzieła usłyszymy w interpretacji międzynarodowej plejady wybitnych śpiewaków z Katariną Dalayman (sopran) i Andreasem Schagerem (tenor) w rolach głównych. Oboje podziwiani są na światowych scenach operowych szczególnie w kreacjach wagnerowskich. Powiększonej Orkiestrze Filharmonii Narodowej towarzyszyć będą Chóry: Filharmonii Narodowej, Opery i Filharmonii Podlaskiej i Narodowego Forum Muzyki.