Aktualizacja: 27.05.2015 21:58 Publikacja: 27.05.2015 21:00
"1976: A Space Odyssey" Zbigniewa Wodeckiego
Foto: materiały prasowe
Trzeba mieć luz i dystans do siebie, by po prawie 40 latach wrócić do debiutanckiej płyty, o której nikt nie pamięta. I trzeba być artystą z wielką klasą, by niemodnym dziś piosenkom nadać tak współczesny kształt, choć oczywiście w stylu vintage.
Tak uczynił Zbigniew Wodecki, ale miał świetnych partnerów: muzyków nowej generacji pod nazwą Mitch & Mitch. Mówią, że ich styl to „country & eastern", ale zagrają wszystko, co sprzyja improwizacji, zabawie i szalonym pomysłom.
Wystawa „1945. Nie koniec, nie początek” w Muzeum POLIN w Warszawie powstała na 80. rocznicę zakończenia II wojn...
Choć trudno w to uwierzyć, prace tych światowych sław oraz dzieła kilkudziesięciu innych współczesnych artystów...
Wielka majówka w Łazienkach Królewskich trwa do 4 maja. Wszystkie obiekty Łazienek można zwiedzać bezpłatnie. Cz...
Zabytkowe budynki są naszym kulturowym dziedzictwem. Dlatego są one objęte opieką konserwatorów, którzy dbają o...
Ministerstwo Kultury zawiesiło władze STOART, organizacji artystów-wykonawców, która w 2023 r. wypłaciła ponad 5...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas