PRASQUAL – ambasador muzyki współczesnej

PRASQUAL, (wł. Tomasz Praszczałek), polski kompozytor pracujący i mieszkający w Kolonii zajmuje się projektami teatralnymi, operowymi, ruchem muzyki w przestrzeni, muzyką elektroniczną i mikrotonalnością. Tuż przed świętami udało nam się porozmawiać z nim o tworzeniu muzyki współczesnej w Niemczech i Polsce.

Publikacja: 25.12.2015 11:25

PRASQUAL – ambasador muzyki współczesnej

Foto: Deutsche Welle

Kolonia to miasto przyciągające artystów. Daje duże możliwości rozwoju młodym twórcom. Mieszka Pan tu już 10 lat. Jakie różnice widzi Pan, jeśli chodzi o warunki pracy twórców w Niemczech i Polsce? Gdzie artystom jest łatwiej tworzyć?

PRASQUAL: Oczywiście wszystko zależy od indywidualnej sytuacji artysty i trudno generalizować. Ja mieszkam teraz w Niemczech, ale szczególnie w ostatnich latach realizuję większość projektów w Polsce i to jest dla mnie także ciekawa sytuacja. Natomiast pod względem socjalnym wydaje mi się, że o tyle jest łatwiej w Niemczech, że np. po pierwsze ubezpieczenie jest uzależnione od dochodów i po drugie, jeśli wstąpi się do kasy zabezpieczeń socjalnych dla artystów (Kuenstlersozialkasse), to połowę składek przejmuje państwo. Jest to istotne wsparcie dla wolnych artystów, działających bez etatu. W Niemczech artyści też mają więcej możliwości wyjazdu na tzw. rezydencje artystyczne.

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"