Reklama

Zamkowe ogrody jak nowe w 2019 roku

Na Zamku Królewskim w Warszawie rozpoczyna się rewitalizacja Dolnego Ogrodu. To kolejny etap prac po reaktywowaniu Górnego Ogrodu, otwartego w 2015 roku.

Publikacja: 07.09.2017 11:30

Ogród Dolny zajmuje około 1,9 ha powierzchni od strony Wisły na wschód od Arkad Kubickiego. Ma rozplanowanie geometryczne powiązane z Zamkiem i Arkadami. Tradycje ogrodów zamkowych w Warszawie sięgają XV-wieku, ale w ciągu minionych stuleci niejednokrotnie traciły i odzyskiwały splendor. W XIX wieku ogród między skarpą i Wisłą zaprojektował Jakub Kubicki, lecz po powstaniu listopadowym został on zdewastowany. Ostatni kompleksowy plan zagospodarowania tej przestrzeni opracował w okresie międzywojennym wybitny architekt Adolf Szyszko-Bohusz. Zrealizowano go w 1937 roku. Do dziś pozostałością jego projektu są boskiety ze strzyżonych kilkudziesięcioletnich grabów, tworzących u stóp skarpy ocieniony labirynt. Jednak całość założenia utraciła swój pierwotny kształt. Teren ogrodów uległ także uszczupleniu, m.in. na skutek budowy Trasy W-Z.

Teraz świetność Dolnego Ogrodu przywraca projekt opracowany przez pracownię Ogród, Park, krajobraz Jakuba Zemły i Tomasza Zwiechy .

- Zamek zyska wspaniałą oprawę ogrodową od stron Wisły i z pewnością zyska jeszcze bardziej na atrakcyjności – zapowiada dyrektor Przemysław Mrozowski.

Rewitalizacja zakłada regulację geometrii zachowanych północnych boskietów, nowe nasadzenia wzbogacające ogród o symetryczne formy roślinne, wytyczenie szpalerów i ścieżek, dodanie ławek i uruchomienie kilkunastu fontann. Po zmroku ogród będzie iluminowany ponad tysiącem źródeł światła. Oświetlenie o zmiennej intensywności podkreśli urodę form roślinnych i elementów architektury. Inwestycje obejmie też prace archeologiczne, przebudowę gazociągu, wodociągu i sieci sanitarnych, ukształtowanie oraz porządkowanie terenu.

- Naszym głównym zadaniem jest upodobnienie projektu do stylistyki, idei , do tego, co w swoich szkicach i planach zostawił Szyszko-Bohusz. A jego kunszt rozplanowania ogrodu był wyjątkowy. – mówi Jakub Zemła, współautor obecnego projektu rewitalizacji.  – Nasze rozwiązania  są efektem wielu kompromisów. To, co jest ważne to współczesne realia ogrodu. Muszą one współgrać z uwarunkowaniami historycznymi. Aby ogród mógł znów funkcjonować, potrzebne są ogromne prace inżynierskie.

Reklama
Reklama

A Tomasz Zwiech dodaje: - Ogród będzie stanowi oprawę jednej z najbardziej reprezentacyjnych budowli. W związku z tym generalna zasada Szyszko-Bohusza opierała się na równoważności. Ogród został rozplanowany w oparciu o dwie osie symetrii, wokół których  przestrzeń zorganizowano blokami zieleni.  Pierwotny zamysł architekta zakładał kształtowanie przestrzeni ogrodu również w pionie. Centralne części były najniższe, a postępując w kierunkach peryferyjnych, ogród wznosił się tarasami coraz wyżej. W tej chwili te elementy są w zaniku. Chcemy je odtworzyć, aby ogród ukierunkowywał się na bryłę Zamku, zwracając uwagę na to, co najważniejsze.

Koszt inwestycji wynosi 23 miliony złotych, z czego 18 milionów pochodzi z funduszy unijnych, a pozostała część z dotacji Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Rewaloryzacja Dolnego ogrodu ma być ukończona na wiosnę 1919 roku.

Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Kultura
Nie żyje Frank Gehry. Legendarny architekt miał 96 lat
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Kultura
Pomyśleć o tym, co nieoczywiste. Galeria sztuki afrykańskiej Omeny Mensah w Warszawie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama