Stowarzyszenie Dziennikarzy i Twórców Radia Polskiego domaga się debaty o mediach publicznych

"Żądamy wprowadzenia pod obrady Sejmu społecznego projektu ustawy o mediach publicznych, przygotowanego w 2010 roku przez Komitet Obywatelski Mediów Publicznych. Zgodnie z tym projektem to grono ekspertów i dziennikarzy będzie mieć wpływ na wybór zarządów mediów publicznych, skutecznie oddzielając media publiczne od świata polityki. Zwracamy się z apelem do polityków wszystkich ugrupowań o przekazanie dziennikarzom narzędzi do pracy na rzecz całego społeczeństwa" - napisali członkowie Stowarzyszenia.

Aktualizacja: 25.05.2020 17:05 Publikacja: 25.05.2020 16:54

Stowarzyszenie Dziennikarzy i Twórców Radia Polskiego domaga się debaty o mediach publicznych

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

Stowarzyszenie zwróciło się też do wicepremiera Piotra Glińskiego:

"Stanowczo protestujemy wobec zaprezentowanej przez Pana podczas wywiadu udzielonego radiu RMF FM filozofii funkcjonowania mediów publicznych, która wypacza ich pierwotną ideę. Faworyzowanie jednej opcji politycznej nie jest działaniem na rzecz przywrócenia pluralizmu. Jest natomiast rażącym naruszeniem zasad równości dostępu do mediów oraz oznacza zawłaszczenie dobra wspólnego. To, że właścicielem mediów publicznych jest państwo, nie upoważnia tegoż państwa do narzucania partyjnej narracji, która zmieniałaby się w zależności od rządzącego ugrupowania. Istnienie na rynku komercyjnym mediów krytycznych wobec rządu, którego jest Pan wicepremierem, nie uzasadnia przekształcania mediów publicznych w sprzyjające rządowi agendy, a użycie takiego argumentu przez Pana traktujemy wyłącznie jako alibi. Obowiązkiem wszystkich polityków - a w szczególności polityków rządzącej partii - jest zapewnienie dziennikarzom niezależności redakcyjnej w taki sposób, by mogli oni reprezentować opinie wszystkich obywateli.

Mimo haseł przywrócenia pluralizmu w mediach publicznych dotychczasowy dorobek rządów Zjednoczonej Prawicy w tym wymiarze nie przyniósł poprawy, lecz zniszczenie. Redakcje informacyjne i publicystyczne przekształcono w centra propagandowe, w których steruje się informacją, doborem tematów i gości komentujących rzeczywistość. W mediach publicznych mówi się ludziom, jak mają myśleć i czego mają słuchać. Ostatnie wydarzenia w Trójce stały się symbolem tego, co dzieje się w innych redakcjach oraz rozgłośniach Polskiego Radia. Naszymi przełożonymi uczyniono osoby, które stosują właśnie taką, szkodliwą dla państwa filozofię. Szkodliwą podwójnie, bo zasady takiego funkcjonowania mediów przyswajają młodzi dziennikarze, którzy – stosując takie pojmowanie mediów – to Pana będą gnębić, kiedy do władzy dojdą Pana oponenci".

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Kraj
Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie. Prof. Bralczyk: To niepoważne
Kraj
Końskie: Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki starli się w debacie. Krzysztof Stanowski: Wszystkich nie ma
Kraj
Wydarzenia radomskie 1976 roku ponownie trafią pod lupę śledczych