Morderstwa podczas kolędy

W Serbach na Dolnym Śląsku zamordowano księdza i gospodynię. W niedalekim Ciosańcu gospodynię. Sprawcy mogą być ci sami

Publikacja: 14.01.2008 02:16

Mieszkańcy podgłogowskich Serbów (Dolnośląskie) są wstrząśnięci podwójnym zabójstwem, do jakiego doszło w sobotę wieczorem. – Jeszcze ok. godz. 20 odprowadzałam proboszcza do samochodu po opłatku w świetlicy – mówi roztrzęsiony sołtys Starych Serbów Wiktoria Lalak. – Była wspaniała atmosfera, przyszło ok. 60 osób. Nasz proboszcz Władysław Polak był z nami 15 lat. A ja ostatnią osobą, z którą rozmawiał.

O ciele mężczyzny leżącym na plebanii zawiadomiła policję ok. godz. 8 rano w w niedzielę anonimowa kobieta. Oprócz ciała 69-letniego księdza policja znalazła na plebanii zwłoki jego ok. 60-letniej gospodyni. Oboje zginęli od uderzeń tępym narzędziem.

– Plebania została splądrowana, a sprawca lub sprawcy ukradli 10-letniego volkswagena polo księdza – mówi asp. Wojciech Wybraniec z dolnośląskiej policji.

Do późnego popołudnia zabezpieczano ślady na miejscu przestępstwa. Do przeszukiwania okolicy policja użyła śmigłowca. – Mamy nadzieję, że uda się znaleźć samochód księdza – mówi asp. Wybraniec. – Szukamy osób, które od popołudnia do wieczora w sobotę miały kontakt z księdzem lub gospodynią, być może one naprowadzą policjantów na trop przestępców.

Do poszukiwań włączyli się również mieszkańcy Serbów. Zaapelował o to ksiądz podczas niedzielnej mszy.

Dolnośląscy policjanci współpracują z kolegami z Gorzowa Wielkopolskiego. W piątek po południu we wsi Ciosaniec, oddalonej od Serbów o niecałe 40 km, zamordowano 57-letnią gospodynię księdza. – Natknął się na ciało, gdy wrócił z kolędy – mówi nadkom. Agata Sałatka z lubuskiej KWP.

Z plebanii skradziono aparat fotograficzny oraz odtwarzacz MP3 o łącznej wartości ok. 1300 zł.Lubuska policja wyznaczyła 5 tys. zł nagrody za wskazanie zabójcy lub zabójców. W obu przypadkach policjanci przyznają, że wciąż nie wiedzą, czy zabójca był jeden. Zapewniają anonimowość. Nie chcą ujawniać zbyt wielu szczegółów: czy dotarli do jakichś świadków oraz czy sprawca lub sprawcy w Ciosańcu poruszali się samochodem.

Policja zwraca uwagę, że napadów, ewidentnie na tle rabunkowym, dokonano w okresie kolędy, gdy księża mają przy sobie znaczne ilości pieniędzy.– Oba zdarzenia przebiegały bardzo podobnie, nie można wykluczyć, że dokonał ich ten sam sprawca, ale to jedna z hipotez – zaznacza nadkom. Agata Sałatka.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

j.kalucki@rp.pl

Mieszkańcy podgłogowskich Serbów (Dolnośląskie) są wstrząśnięci podwójnym zabójstwem, do jakiego doszło w sobotę wieczorem. – Jeszcze ok. godz. 20 odprowadzałam proboszcza do samochodu po opłatku w świetlicy – mówi roztrzęsiony sołtys Starych Serbów Wiktoria Lalak. – Była wspaniała atmosfera, przyszło ok. 60 osób. Nasz proboszcz Władysław Polak był z nami 15 lat. A ja ostatnią osobą, z którą rozmawiał.

Pozostało 82% artykułu
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił