Reklama

Znani prezenterzy zwalniani z TVP

W TVP ruszyły zwolnienia grupowe. Na liście są m.in. Beata Chmielowska-Olech, Adrian Klarenbach i Edyta Lewandowska

Aktualizacja: 19.08.2009 08:16 Publikacja: 19.08.2009 04:27

Beata Chmielowska-Olech

Beata Chmielowska-Olech

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

W sumie TVP zamierza się rozstać z 11 proc. pracowników, czyli 501 osobami.

Pierwsi o tym, że są na liście zwalnianych, dowiedzieli się pracownicy Agencji Informacji TVP (podlegają jej wszystkie programy informacyjne). Jak podał Press.pl, słyszą urzędową formułę: „Z przykrością informuję pana, jest pan na liście zwolnień grupowych. Zwolnienia rozpoczną się 31 sierpnia, a zakończą 31 grudnia”. Pracę stracą również osoby z działów administracyjnych, technicy, konserwatorzy i operatorzy.

Odejść ma 122 dziennikarzy: redaktorów, wydawców, prezenterów. Są wśród nich znane nazwiska, m.in. Beata Chmielowska-Olech, znana widzom „Teleexpressu”, oraz Adrian Klarenbach i Edyta Lewandowska – od 2007 roku główni prezenterzy TVP Info.

Według informacji Press.pl zwolnieni zostaną także dziennikarze „Wiadomości”: Joanna Górska, Leszek Krawczyk, Katarzyna Nowicka i Marta Malinowska oraz szef redakcji biznesowej TVP Info Sławomir Matczak i operator kamery Jerzy Ernst, który został ranny w Iraku w 2004 roku. W tym zamachu zginął korespondent wojenny Waldemar Milewicz.

Ale to niejedyne zwolnienia w publicznej telewizji. W ciągu ostatnich tygodni pozbywano się także poszczególnych dziennikarzy, już nie w ramach zwolnień grupowych, m.in. pracujących w portalu TVP.info. W poniedziałek w podobny sposób zwolniono Michała Chodurskiego, zastępcę kierownika serwisów informacyjnych TVP Info.

Reklama
Reklama

Na korytarzach telewizji czuć nerwową atmosferę. – Rozmowy zdominował temat zwolnień – przyznaje jeden z pracowników.

Członkowie Związku Zawodowego Pracowników Twórczych TVP Wizja wywiesili na budynku i przed bramą siedziby przy Woronicza swoje flagi i zapowiedź strajku ostrzegawczego (może dojść do przerwania emisji programów na dwie godziny). Na razie utrzymują pogotowie strajkowe. – To rodzaj straszaka dla pracodawcy – tłumaczył Mariusz Jeliński ze związku. Działacze wzywają władze do odstąpienia od zwolnień grupowych do czasu powołania nowego zarządu spółki.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama