Mariusz Kamiński o "sztuczkach PO przy referendum"

Wiceprezes PiS oskarża władze Warszawy o "sztuczki" torpedujące referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz

Publikacja: 09.10.2013 10:22

Mariusz Kamiński

Mariusz Kamiński

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Kuba Kamiński

Mariusz Kamiński mówił w "Kontrwywiadzie RMF FM" o swoich planach i nadziejach związanych z warszawskim referendum. Podkreślił, że liczy na to, że do wzięcia w nim udziału uda się zmobilizować się ludzi niezaangażowanych zwykle w politykę.

- Zakładam, że na wybory pójdą masowo ludzie, którzy nie chodzą na co dzień, którzy nie popierają żadnej partii politycznej - oni pójdą na wybory, żeby pokazać, iż tak nie można rządzić tym miastem. - powiedział Kamiński.

Według wiceprezesa PiS przeprowadzenie efektywnego głosowania utrudniają władze Warszawy.

- Te sztuczki już widzimy na co dzień. Do tej pory nie ma żadnych ogłoszeń wyborczych. W większości dzielnic Warszawy do tej pory nie poinformowano mieszkańców,  gdzie będą mogli głosować. - powiedział. Dodał też, że słowa premiera i innych polityków namawiające obywateli do bojkotu referendum są "sprzeczne z europejskimi standardami" i przyczyniają się do "zaniżanie poziomu demokracji".

Pytany o reakcję Jarosława Kaczyńskiego na referendum w sprawie odwołania prezydenta Łodzi Jerzego Kropiwnickiego w 2010 r., kiedy też odradzał udział w referendum, Kamiński odpowiedział, że była to wypowiedź niefortunna.

To jest zupełnie inna sprawa. Jarosław Kaczyński nie mówił tego, jako urzędujący premier - powiedział polityk, lecz dodał: - To była niefortunna wypowiedź. Jarosław Kaczyński publicznie to powiedział, że to była wypowiedź niefortunna. My co do zasady uważamy, że jeśli duża grupa obywateli domaga się referendum, to należy to uszanować.

Mariusz Kamiński mówił w "Kontrwywiadzie RMF FM" o swoich planach i nadziejach związanych z warszawskim referendum. Podkreślił, że liczy na to, że do wzięcia w nim udziału uda się zmobilizować się ludzi niezaangażowanych zwykle w politykę.

- Zakładam, że na wybory pójdą masowo ludzie, którzy nie chodzą na co dzień, którzy nie popierają żadnej partii politycznej - oni pójdą na wybory, żeby pokazać, iż tak nie można rządzić tym miastem. - powiedział Kamiński.

Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy