"Lampka wina dla przypieczętowania kontraktu? To standard w biznesie. Fiskus w końcu to zrozumiał. Zgadza się już na rozliczanie w kosztach podatkowych faktur z restauracji, nawet gdy są na niej napoje wyskokowe" - pisze Przemysław Wojtasik w artykule "Toast trafi w koszty". I cytuje doradcę podatkowego Przemysława Bogusza: "To przełom, przez wiele lat bowiem skarbówka z góry kwestionowała wydatki na trunki". Ten sam ekspert przestrzega jednak przed nadmierną konsumpcją: "Jeżeli na fakturze jest dziesięć piw i orzeszki, lepiej jej nie wrzucać w koszty".
W materiale "Oszuści aktywni jak nigdy" "Rz" przytacza statystyki Komendy Głównej Policji, z których wynika, że o ile w 2014 r. w Polsce było mniej rozbojów, kradzieży i zabójstw, to mocno w górę poszybowała liczba oszustw. Odnotowano ich 101 tys., o ponad 7,2 tys. więcej niż rok wcześniej. W dużych miastach plagą są oszustwa metodą "na wnuczka", których liczba prawie się podwoiła. Przybyło zarówno pospolitych i prymitywnych działań, jak i tych wyrafinowanych. "Wyraźny jest trend polegający na przeniesieniu się dużej części naciągaczy do sieci. Żerują na klientach portali aukcyjnych, oferując towary, których nie mają. Po wpłacie pieniędzy na konto znikają" - informuje autorka artykułu, Grażyna Zawadka. "Decyduje motyw ekonomiczny, coraz więcej osób szuka łatwego zarobku i go znajduje. Oszuści wykorzystują to, że ludzie są zafascynowani internetem, chcą tanio i wygodnie robić zakupy - komentuje zjawisko prof. Brunon Hołyst, kryminolog".
Dziś w "Rz" cykliczna "Rzecz o polityce", a w niej m.in. sylwetka kandydata PSL w wyborach prezydenckich, Adama Jarubasa, autorstwa Elizy Olczyk i tekst o szansach kandydata PiS Andrzeja Dudy pióra Pawła Majewskiego.
Na stronach ekonomicznych wart polecenia jest tekst "Giełda i emeryci płacą za zmiany w OFE" powstały w rocznicę odebrania funduszom emerytalnym połowy aktywów i pozbawienia ich możliwości inwestowania w obligacje skarbowe. Autor artykułu zwraca uwagę, że efektem tzw. reformy OFE są nie tylko stagnacja, mniejsze obroty i spadek płynności handlu na warszawskiej giełdzie, ale także niższe zyski wypracowane w tym czasie przez fundusze. "Hossa na obligacjach ominęła klientów funduszy emerytalnych. W ciągu roku zyskali oni 2,5 proc". - ocenia autor. I przytacza swoje szacunki: "Gdyby funduszom nie zabrano obligacji z portfeli, zysk ich klientów za ostatnie 12 miesięcy wyniósłby 7,6 proc.".
"Rz" opisuje też propozycję szefa Komisji Nadzoru Bankowego Andrzeja Jakubiaka w sprawie przewalutowania na złote kredytów hipotecznych zaciągniętych we frankach szwajcarskich. Przewodniczący KNF przedstawił jej szczegóły na wczorajszym posiedzeniu sejmowej Komisji Finansów Publicznych. Kosztami takiej operacji podzieliliby się po równo banki i ich klienci, a operacja byłaby neutralna dla budżetu państwa.