- Myślę, że bardzo ważne jest, aby zrozumieć, że chociaż Rosja nie grozi nam być może codziennie inwazją militarną, to z pewnością jest dla nas zagrożeniem militarnym - powiedział w środę Luik w parlamencie. - Nie mamy do dyspozycji żadnych danych, aby stwierdzić, że rosyjskie zagrożenie militarne dla Estonii jest „mało prawdopodobne” - podkreślił.
Szef estońskiego MON opowiedział się także za kontynuacją sankcji wobec Rosji. - Sankcje działają. Estonia zawsze wspierała na wszystkich forach ustanowienie sankcji, ich zaostrzenie. Bardzo łatwo to udowodnić, co znajduje odzwierciedlenie we wszystkich materiałach organów unijnych. Więc to jest niewątpliwie nasza polityka - powiedział Luik.