Reklama

Pogrzeb obrońców Westerplatte. Prezydent: Polacy i Polska podnoszą się jak trawa

- Polska szuka swoich poległych do skutku, odnajduje i oddaje hołd, zwraca najbliższym żołnierza, syna, ojca, brata i czyni to w sposób niestrudzony, aż do skutku, choćby minęły dziesiątki lat - mówił prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości pogrzebowych obrońców Westerplatte.

Publikacja: 04.11.2022 17:43

Uroczystości pogrzebowe obrońców Westerplatte na Cmentarzu Żołnierzy Wojska Polskiego na Westerplatt

Uroczystości pogrzebowe obrońców Westerplatte na Cmentarzu Żołnierzy Wojska Polskiego na Westerplatte w Gdańsku

Foto: PAP/Adam Warżawa

zew

W piątek na Cmentarzu Wojska Polskiego na Westerplatte odbyły się uroczystości pogrzebowe obrońców Westerplatte. Na nowym cmentarzu pochowani zostali major Henryk Sucharski (komendant Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte, wcześniej pochowany w Gdańsku na Cmentarzyku Poległych Obrońców Westerplatte) oraz westerplatczycy, których szczątki odnaleziono podczas prac archeologicznych prowadzonych na terenie półwyspu: kapral Jan Gębura, kapral Bronisław Perucki, plutonowy Adolf Petzelt, starszy strzelec Władysław Okrasa, starszy legionista Ignacy Zatorski, starszy legionista Zygmunt Zięba, legionista Józef Kita oraz dwaj niezidentyfikowani żołnierze.

Podczas uroczystości głos zabrał prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że Westerplatte to symbol "naszej historii, polskiej walki o wolność, suwerenność i niepodległość". - To miejsce-symbol dla całego świata. Miejsce, w którym rozpoczęła się 83 lata temu II wojna światowa - powiedział. Nawiązując do homilii papieża Jana Pawła II Andrzej Duda zaznaczył, że obrona Westerplatte jest symbolem sprawiedliwego czynu i uczciwej walki w obronie dobra. - Jest symbolem rozpaczliwej obrony tego dobra aż do śmierci. Dla nas wszystkich jest także symbolem wielkiego bohaterstwa - mówił.

Uroczystości pogrzebowe obrońców Westerplatte

Uroczystości pogrzebowe obrońców Westerplatte

Foto: PAP/Adam Warżawa

- Dla tych dziewięciu żołnierzy to jest być może pierwszy uroczysty katolicki pogrzeb, a z całą pewnością pierwszy uroczysty, bo zostali pogrzebani wcześniej płytko w dole, nie w grobie, w dole - nazwijmy to po imieniu - po prostu przez Niemców, jako zabici tutaj żołnierze - powiedział podczas uroczystości Duda.

Prezydent ocenił, że piątkowa uroczystość to "moment niezwykły" dla najbliższych żołnierzy z Westerplatte. - To pierwsze, prawdziwe namacalne pożegnanie - nie tylko symboliczne, w modlitwie, w duchu, w świadomości tego, że na pewno odeszli, skoro nigdy potem się nie znaleźli - mówił. Podkreślił, że to także ważny i symboliczny moment dla Polski.

Reklama
Reklama

- Przez 80 lat przychodziły tutaj wycieczki z całej Polski i jak wszyscy byli zdumieni, kiedy po ponad 80 latach odkryto szczątki żołnierzy, byle jak pogrzebanych, po prostu zakopanych w ziemi bohaterów, obrońców Westerplatte - powiedział Andrzej Duda. - Właściwie nie do uwierzenia, że przez 80 lat nie sprawdzono, nie odszukano, nie zadbano - kontynuował.

- Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że to miejsce w swym znaczeniu polskim, także państwowym, odzyskuje wymiar taki, jaki powinno mieć - oświadczył prezydent.

- Polscy żołnierze, ich najbliżsi, ci tu i teraz, obecni, żywi, którzy dzisiaj służą w Wojsku Polskim i którzy będą w nim służyli - wierzę w to - przez najbliższe dziesięciolecia, stulecia, muszą wiedzieć, że choćby nie wiem co działo się w naszej historii, choćby nie wiem jak silne i dramatyczne wichry wiały przez tę ziemię łamiąc wszystko, Polacy i Polska podnoszą się jak trawa. Przychodzi Polska, która szuka swoich poległych do skutku, odnajduje i oddaje hołd, zwraca najbliższym żołnierza, syna, ojca, brata i czyni to w sposób niestrudzony, aż do skutku, choćby minęły dziesiątki lat i choćby szukać trzeba było długo - mówił na Westerplatte prezydent Andrzej Duda.

- Mówię to także do wszystkich tych, którzy cały czas jeszcze czekają na nieodnalezione do tej pory szczątki żołnierzy niezłomnych, tych, którzy czekają na rotmistrza Pileckiego, na to, aż jego szczątki zostaną odnalezione. Chcę zapewnić, że Polska szanująca swoich obrońców, bohaterów i swoją tradycję na pewno będzie ich szukała - oświadczył.

Reklama
Reklama
Wyprowadzenie trumny mjr. Henryka Sucharskiego z bazyliki pw. św. Brygidy w Gdańsku

Wyprowadzenie trumny mjr. Henryka Sucharskiego z bazyliki pw. św. Brygidy w Gdańsku

Foto: PAP/Adam Warżawa

1 września 1939 r. Niemcy napadły na Polskę, rozpoczynając II wojnę światową. O godz. 4:45 z pancernika Schleswig-Holstein Niemcy rozpoczęli ostrzał Westerplatte. Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte broniła grupa ok. 200 żołnierzy dowodzonych przez mjr. Henryka Sucharskiego i kpt. Franciszka Dąbrowskiego. Żołnierze przez siedem dni odpierali ataki z wody, powietrza i ziemi prowadzone przez przeważające siły wroga. Obrona Westerplatte stała się symbolem polskiego oporu.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Serhij Żadan: Pamiętajmy o cenie, jaką Ukraińcy płacą za naszą i waszą wolność
Kraj
List prezydenta Karola Nawrockiego z okazji wręczenia Nagrody im. Giedroycia
Kraj
Krzysztof Pomian: W sprawie Ukrainy Giedroyc okazał się prorokiem
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Kraj
Serhij Żadan: Apeluję do Polaków, aby nie tracili czujności
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama