Reklama

Szczepłek: Brawo Kuba

Polska pokonała Ukrainę 1:0 i jest już w drugiej rundzie mistrzostw Europy. Trzeci mecz w turnieju okazał się jednak najsłabszy.

Aktualizacja: 22.06.2016 06:59 Publikacja: 21.06.2016 21:19

Szczepłek: Brawo Kuba

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Adam Nawałka niewiele ryzykował zmieniając skład, ale trochę tymi zmianami namieszał i w pierwszej połowie Polacy nie bardzo wiedzieli kto za co odpowiada. W rezultacie Ukraińcy kilkakrotnie podeszli pod polską bramkę, zmuszając nas do desperackiej a bywało, że i chaotycznej obrony. Na szczęście skutecznej, tym bardziej, że mamy Łukasza Fabiańskiego.

Najrozsądniejszą decyzją trenera było wprowadzenie na drugą połowę Jakuba Błaszczykowskiego. Strzelił bramkę, uspokoił grę, bywał prawym obrońcą, okazał się jednym z niewielu zawodników, do których nie można mieć pretensji. Największy zawód sprawił Piotr Zieliński, który niewątpliwie ma talent, umie grać, ale kiedy dostał szansę, nie potrafił jej wykorzystać. Myśleliśmy, że mamy wreszcie w środku pola piłkarza, który może być dyrygentem, a Zieliński zawodzi już w drugim meczu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Uniwersytet Warszawski wybrał koncepcję Kampusu Centralnego. Kiedy ruszy budowa?
Kraj
Kryzys wodny w Warszawie. Susza i upał paraliżują stołeczne rzeki i zbiorniki
Kraj
Muzeum Bitwy Warszawskiej w Ossowie otwarte. Co zobaczymy na wystawie?
Kraj
Raport GUS. Mazowsze starzeje się w szybkim tempie
Reklama
Reklama