Od rysownika – komentatora wymagamy już nie tylko błyskotliwego, komentującego rzeczywistość statycznego obrazu, ale przede wszystkim poruszenia go i dłuższej opowieści. Bo przecież świat jest w ciągłym ruchu. Pole tematyczne będzie szerokie: od tematów gospodarczych, przez sprawy międzynarodowe, po politykę i kwestie społeczne. Z pewnością nie będziemy jednostronni politycznie. Ton tych poniedziałkowych – na początek – animowanych i rysunkowych komentarzy pozostanie w bliskim związku z katalogiem i wrażliwością naszej gazety.
Projekt rozpisany jest na trzy akty, gdzie animacja i internet grają pierwsze skrzypce. Zaczynać będziemy od filmowej zapowiedzi komentarza, uchylającej ledwie rąbek satyrycznej puenty. W soboty, o godzinie 18.00 na stronie www.rp.pl i w serwisach społecznościowych. W poniedziałkowej Rzeczpospolitej, owa puenta zaistnieje na pierwszej stronie jako akt drugi naszej opowieści. W samo południe – znów na www.rp.pl, i w serwisach społecznościowych - finałowa opowieść, w postaci kolejnej animacji.