Dziennik "Fakt" poinformował dziś rano, że prezes Jacek Kurski brał wczoraj udział w wypadku. Limuzyna, którą wracał z Opola, zderzyła się z innym samochodem. Z relacji dziennika wynika, że służbowy kierowca prezesa TVP próbował wykonać manewr zawracania, jednak nie włączył wcześniej kierunkowskazu. Po zderzeniu Jacek Kurski miał "uciec do lasu, bo nie chciał być rozpoznany". Kierowca Kurskiego nie przyjął mandatu, sprawa została skierowana do sądu.
"Portal Fakt24.pl w dniu dzisiejszym zamieścił publikację, w której znalazły się liczne nieprawdziwe i zmanipulowane informacje, dotyczące kolizji z udziałem auta służbowego TVP S.A" - czytamy na stronie TVP.