Nowe posiłki wojska i policji na granicy

Dziś o godz. 6 rano w Usnarzu Górnym na granicy polsko-białoruskiej, gdzie koczują migranci, przybyły posiłki w postaci żołnierzy i policjantów. Mają wspomóc obecnych już na granicy funkcjonariuszy.

Aktualizacja: 29.08.2021 11:13 Publikacja: 29.08.2021 10:57

Nowe posiłki wojska i policji na granicy

Foto: AFP

W Usnarzu Górnym od trzech tygodni koczuje grupa ponad 30 migrantów.

Białoruś nie wpuściła na swoje terytorium pomocy humanitarnej z Polski, z kolei ze strony polskiej na przekzanie najpotrzebniejszych rzeczy, takich jak jedzenie czy leki, nie pozwala Straż Graniczna, wojsko i policja.

Straż graniczną wspiera wojsko, wysłane na granicę decyzją szefa MON Mariusza Błaszczaka, które buduje 2,5 metrowy płot, składający się z drutu kolczastego.

Dziś o 6 rano do Usnarza przybyli kolejni mundurowi - żołnierze i kilka kolejnych samochodów policyjnych.

Według obecnych na miejscu aktywistów Fundacji Ocalenie pogarsza się stan 53-letniej kobiety chorej na nerki, dziesięcioro migrantów ma wysoką gorączkę.

Przekazanie pomocy rzeczowej wojsko uniemożliwiło zarówno posłom, którzy przyjechali na miejsce, jak i duchownym.

W Usnarzu Górnym od trzech tygodni koczuje grupa ponad 30 migrantów.

Białoruś nie wpuściła na swoje terytorium pomocy humanitarnej z Polski, z kolei ze strony polskiej na przekzanie najpotrzebniejszych rzeczy, takich jak jedzenie czy leki, nie pozwala Straż Graniczna, wojsko i policja.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?