Reklama

Tusk: gdy prezydent wyznaczy termin spotkania, stawię się

Premier Donald Tusk powiedział, że zależy mu na spotkaniu z prezydentem Lechem Kaczyńskim i oczekuje na wyznaczenie terminu rozmowy.

Aktualizacja: 01.12.2007 16:50 Publikacja: 01.12.2007 11:13

Tusk: gdy prezydent wyznaczy termin spotkania, stawię się

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

- Pan prezydent jest głową państwa. Wie, że zależy mi na spotkaniu. Pan prezydent wyznaczy termin i ja się zjawię - powiedział Tusk.

- Nie wyobrażam sobie skutecznego prowadzenia polityki zagranicznej i obronnej bez kooperacji z prezydentem - mówił premier, dodając, że tego samego oczekuje od prezydenta. Zapowiedział, że chciałby stworzyć jak najlepsze warunki do współpracy. - Chcę uszanować konstytucyjne prawa i kompetencje prezydenta RP, tak żeby nie było niepotrzebnych, nieprzychylnych gestów - dodał.

W sprawie spotkania Radosława Sikorskiego z prezydentem Tusk uważa, że szef MSZ powinien wspólnie z Kancelarią Prezydenta doprowadzić do ustalenia nowego terminu. - Pan Sikorski wbrew niektórym komentarzom jest bardzo starannie wychowanym człowiekiem i jak się spotka z prezydentem będzie wiedział dobrze, co zrobić; jestem przekonany, że prezydent będzie też wiedział - mówił Tusk.

Zdaniem eurodeputowanego PO Jacka Saryusz-Wolskiego, zamieszanie wokół terminu spotkania prezydenta i szefa MSZ jest "żenujące"; minister powinien przeprosić prezydenta, żeby to przerwać.

Eurodeputowany zaznaczył, że obecnie są ważniejsze sprawy w polityce zagranicznej, którymi należy się zająć.

Reklama
Reklama

- Obie struktury czy sekretariaty powinny porozumieć się co do terminu spotkania. W ogóle całe zamieszanie wokół tej sprawy jest żenujące, w ogóle nie powinno mieć miejsca, a jeżeli już miało miejsce, to nie powinno być upublicznione, bo to bardzo szkodzi wizerunkowi Polski - powiedział Saryusz-Wolski w TVN24.

Na pytanie, czy szef MSZ powinien przeprosić prezydenta, Saryusz-Wolski mówił: "tak, sądzę, że niezależnie od tego czy czuje się sprawcą czy nie - już nie wnikając co, kto, kiedy, jaki faks wysłał - to powinno bardzo szybko zejść z czołówek mediów", bo "w tej chwili są naprawdę krytyczne sprawy w polityce zagranicznej, którymi powinien zająć się minister i o których powinien również wiedzieć prezydent" - argumentował polityk Platformy.

"Sprawa Iranu, zagrożenia nuklearnego, ostatnie stwierdzenia Solany, krytyczna sytuacja się zbliża 10 grudnia jeśli chodzi o Kosowo" - wyliczał. "To są naprawdę poważne sprawy, w których Polska musi mieć zdanie, natomiast nie to kto, komu, kiedy wysłał zapraszający faks" - zaznaczył eurodeputowany.

Przewodniczący Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Krzysztof Lisek (PO) zapewnił, że Radosław Sikorski stawi się w Pałacu Prezydenckim, gdy tylko otrzyma zaproszenie Lecha Kaczyńskiego. W radiowych Sygnałach Dnia poseł uznał za nieuzasadnione zarzuty Pałacu, że odmowa przyjścia na poprzednie spotkanie była demonstracją, zmierzającą do wywołania konfliktu. Podkreślił, że Polska powinna prowadzić jednolitą, spójną politykę zagraniczną, której nie mogą zakłócać kontrowersje między rządem i prezydentem.

- Pan prezydent jest głową państwa. Wie, że zależy mi na spotkaniu. Pan prezydent wyznaczy termin i ja się zjawię - powiedział Tusk.

- Nie wyobrażam sobie skutecznego prowadzenia polityki zagranicznej i obronnej bez kooperacji z prezydentem - mówił premier, dodając, że tego samego oczekuje od prezydenta. Zapowiedział, że chciałby stworzyć jak najlepsze warunki do współpracy. - Chcę uszanować konstytucyjne prawa i kompetencje prezydenta RP, tak żeby nie było niepotrzebnych, nieprzychylnych gestów - dodał.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Materiał Płatny
OGŁOSZENIE
Kraj
Olejomaty opanowują Mazowsze, ale omijają Warszawę. Stolica czeka na innowacyjny recykling
Kraj
Polska bez kompleksów. Młodsi uważają, że to Zachód jest zacofany
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Kraj
Pociągiem z Warszawy do Lublina w półtorej godziny. Umowa na cztery tory linii otwockiej podpisana
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama