- Zapytałem o powody, dlaczego ktoś jest tak bezmyślny - bo wykluczam prowokację ze strony władz miasta - że wydaje zezwolenie na akurat 15 sierpnia, kiedy przed jest czternasty sierpnia, a po jest szesnasty sierpnia i nikomu by z głowy korona, ani korona cierniowa nie spadła, gdyby to było nie akurat tego dnia - tłumaczy swoje obiekcje.
- Proszę sobie wyobrazić na chwileczkę, że byłoby coś takiego w kraju muzułmańskim, gdzie jest jakieś święto, albo nie daj Boże w Izraelu, w szabat - mówił w Radiu Zet.
- A jeżeli to będzie koncert pełen zadumy, Madonna będzie ubrana przyzwoicie i nie będzie elementów religijnych to co? - pytała Monika Olejnik
- To poślę jej kosz kwiatów - odparł rzecznik.