Niewidzialne zbrodnie PiS

Umorzone śledztwa - Ziobro i Engelking bez winy. Podsłuchów nie było. - Polaków straszono PiS - mówi były minister sprawiedliwości

Publikacja: 05.08.2009 21:11

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Umorzone niedawno śledztwo w sprawie rzekomych nielegalnych podsłuchów zakładanych za czasów rządów PiS to tylko jedno z postępowań, które zakończyły się fiaskiem.

Partia Jarosława Kaczyńskiego triumfuje. – To rzecz bardzo istotna i wymowna, biorąc pod uwagę nieustanną nagonkę na mnie i na PiS oraz tysiące informacji powielanych wielokrotnie przez różne media i środowiska opiniotwórcze – komentował na wczorajszej konferencji Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, obecnie europoseł PiS. – Jak się okazało, służyły one czarnej propagandzie, usiłowano Polaków straszyć PiS.

Jerzy Engelking, były zastępca prokuratora generalnego, twierdzi, że śledztwa dotyczące byłej ekipy rządzącej mogą mieć cel polityczny. – Odnoszę wrażenie, że te, które się jeszcze toczą w sprawie rzekomych przestępstw, jakich miała się dopuszczać prokuratura i służby specjalne za czasów rządów PiS, służą jedynie temu, by dostarczać pożywki komisjom śledczym – mówi Engelking.

Jego zdaniem kolejne umorzenia są tylko kwestią czasu, chociaż nie spodziewa się szybkiego zakończenia toczących się postępowań. – Ustawa wprawdzie stanowi, że prace komisji śledczych toczą się niezależnie od śledztw prowadzonych przez prokuraturę. Jednak ciężko sobie wyobrazić, że komisja wysyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w sytuacji, w której prokuratura już umorzyła śledztwo – komentuje Engelking.

W związku z zakończonym śledztwem w sprawie podsłuchów ABW wydała wczoraj oświadczenie. Podkreśliła, że nie toczyło się ono z zawiadomienia agencji.

Zawiadomienie w tej sprawie złożyła Sejmowa Komisja do spraw Służb Specjalnych. Jej ówczesny szef Janusz Zemke mówił aż o 94 nielegalnych podsłuchach z czasów rządów PiS, jakie miano odkryć po wyborach wygranych przez PO.

– Posiedzenie było nagrywane, są też stenogramy, łatwo sprawdzić, że opieraliśmy się na informacjach podanych nam przez ABW – broni się Janusz Zemke, europoseł SLD.

Marek Biernacki (PO), były członek Komisji ds. Służb Specjalnych: – Jestem trochę zdziwiony tym umorzeniem. Z tego co wiem, w ramach śledztwa badano również kwestię nielegalnego podsłuchiwania dziennikarzy. Tymczasem kilku z tych, którzy mieli być podsłuchiwani, dzwoniło do mnie, że prokuratura w ogóle ich nie wezwała na przesłuchania.

Okazuje się jednak, że ABW nie zamknęło sprawy nielegalnych podsłuchów. Tajne śledztwa z zawiadomienia agencji w tej sprawie prowadzą jeszcze prokuratury w Warszawie

Jerzy Engelking, który był przesłuchiwany w Zielonej Górze, jest zdziwiony, że kolejne dwie prokuratury zajmują się tą sprawą. – Nie jest dla mnie zrozumiałe, dlaczego tych postępowań nie połączono, skoro dotyczą tej samej sprawy – mówi "Rz" były zastępca prokuratora generalnego.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie odpisała na pytania "Rz".

Rzeczniczka agencji Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska odmówiła odpowiedzi, odsyłając nas do oświadczenia wydanego przez ABW.

[ramka][b]Laptop, konferencja, akta[/b]

- Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie tzw. morderstwa na laptopie – czyli zniszczonego komputera Zbigniewa Ziobry.

- W Krakowie umorzono śledztwo w sprawie Jerzego Engelkinga. Miał on nielegalnie wydać zgodę na publikację stenogramów potajemnie nagranej rozmowy prokuratorów Tomasza Janeczka i Emila Melki.

- Prokuratura w Rzeszowie umorzyła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień przez Engelkinga. Chodziło o słynną konferencję na temat przecieku z akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa. Sprawę jednak podjęto ponownie. Obecnie prowadzi ją już trzeci prokurator.

- Sąd dyscyplinarny uznał, że nie ma podstaw do odebrania immunitetu prokuratorowi Wojciechowi Miłoszewskiemu, który przekazał Jarosławowi Kaczyńskiemu informacje o śledztwie w sprawie mafii paliwowej.[/ramka]

Umorzone niedawno śledztwo w sprawie rzekomych nielegalnych podsłuchów zakładanych za czasów rządów PiS to tylko jedno z postępowań, które zakończyły się fiaskiem.

Partia Jarosława Kaczyńskiego triumfuje. – To rzecz bardzo istotna i wymowna, biorąc pod uwagę nieustanną nagonkę na mnie i na PiS oraz tysiące informacji powielanych wielokrotnie przez różne media i środowiska opiniotwórcze – komentował na wczorajszej konferencji Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, obecnie europoseł PiS. – Jak się okazało, służyły one czarnej propagandzie, usiłowano Polaków straszyć PiS.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy
Kraj
Instytut Pileckiego pod lupą śledczych
Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu