Władysław Stasiak uważa, że w rozmowach z Rosją na temat umowy na dostawy gazu trzeba zachować zdrowy rozsądek. Jednocześnie uznał, że stabilizacja na Kaukazie zależeć będzie od przyjęcia Tbilisi w struktury NATO.
Według niego zarówno Warszawa, jak i inne stolice europejskie powinny lobbować na rzecz przyjęcia Gruzji do Sojuszu.
Stasiak dodał, że program "Partnerstwa Wschodniego" powinien pomóc w realizacji planów zapewnienia Unii Europejskiej bezpieczeństwa energetycznego, czemu może służyć realizacja projektu "Brody-Gdańsk".
Szef prezydenckiej kancelarii nie wierzy również, że takie wydarzenia jak Rajd Bandery wpłyną negatywnie na stosunki między Warszawą a Kijowem. Stasiak dodał, że nie można opierać wzajemnych stosunków na działaniach ludzi o skrajnych opiniach.