Szułdrzyński: Czy święty Mikołaj pomoże rozgonić IPN?

Czytając dziś rano „Gazetę Wyborczą” przeżyłem szok, a to za sprawą komentarza jej wicenaczelnego zamieszczonego na pierwszej stronie.

Aktualizacja: 12.01.2011 10:18 Publikacja: 12.01.2011 10:11

Michał Szułdrzyński

Michał Szułdrzyński

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

„Długo wyczekiwany raport MAK będzie przygnębiającą lekturą. Wiemy, że nie było jednej przyczyny smoleńskiej tragedii, lecz wiele”. Niezwykle ważne słowa. Bo dotychczas czytając publicystykę „GW” można było odnieść wrażenie, że była tylko jedna przyczyna tej tragedii. Nazywała się Lech Kaczyński, który był wszystkiemu winien, a szczególnie temu, że wpadł do kabiny pilotów i kazał im lądować. A nawet, jeśli nie wpadł, to z pewnością piloci wiedzieli, że zaraz wpadnie. A tu - kilka godzin przed publikacją raportu MAK - taka wolta na Czerskiej. Oj, dzieje się!

"IPN nie wyjaśni sprawy Bolka" - alarmuje „GW”. "Po pięciu latach IPN zawiesił śledztwo w sprawie fabrykowania przez SB dokumentów przeciwko Lechowi Wałęsie. Były prezydent jest rozgoryczony i wzywa do "rozgonienia" instytutu" Nie dziwi mnie, że prezydent Wałęsa chce "rozgonić" IPN - to akurat żadna nowość.

Zdumiewająca jest bowiem hipokryzja w podejściu do tej instytucji. Najprościej mówiąc: jeśli historycy szukają dokumentów potwierdzających, że SB produkowała fałszywki przeciw Wałęsie - dobrzy historycy. A jeśli znajdą dowody na to, że Wałęsa mógł mieć epizod współpracy z tą służbą? Precz, hańba, rozgonić ich!

No i wydało się! Choć ma wąsy i woła „ho, ho, ho” Bronisław Komorowski to jednak nie święty Mikołaj. „Prezydent nie pomoże pracującym emerytom” — pisze na pierwszej stronie „Dziennik Gazeta Prawna”. „Mimo zapowiedzi, nie przygotuje ustawy, która umożliwi łączenie pracy z emeryturą bez zwolnienia się. Poprawka, która trafi do Sejmu, będzie czysto kosmetyczna”.

Ja bym się nie oburzał. Wszak prezydent mógł w ogóle poprawki nie zgłaszać, bądź wymyślić jakieś rozwiązanie, które utrudniłoby emerytom życie (np. taką: możesz łączyć etat i emeryturę, pod warunkiem że będzie to praca na wysokości, w szczególnie trudnych warunkach, bądź wymaga specjalistycznych, wysiłkowych badań medycznych). A tak, przynajmniej nie będzie jeszcze gorzej, niż mogłoby być.

Gdyby ktoś jednak był rozczarowany, polecam [link=http://www.rp.pl/artykul/9157,592464-Janke--Bigosowanie-pana-prezydenta-.html]artykuł Igora Janke w "Rz"[/link], który obficie cytuje waszyngtoński wykład Pana Prezydenta. Możemy przeczytać w nim przepis na bigos samej Głowy Państwa!

A jak już o "Rz" mowa - polecam [link=http://www.rp.pl/artykul/15,592486_To-PiS-jest-za-wolnoscia--nie-Tusk-.html]wywiad z Joachimem Brudzińskim[/link], z którego dowiedzieć się można, że PiS jest jedyną partią w Polsce, która ma program. Naprawdę! A dlaczego nikt o tym nie wie? Tak, zgadli Państwo, winne są oczywiście media!

"Transfer, czyli niewypał" - to tytuł „Super Expressu” do tekstu o akcesie Tymochowicza do Ruchu Podparcia pana z Lublina. Akurat w ocenie tego zjawiska zgodne są wszystkie gazety.

A na koniec coś na pocieszenie dla wszystkich konserwatystów. "Polityka" na okładce zamieszcza zdjęcia kilkunastu bobasów i nawołuje: "Do roboty! Ktoś musi zapracować na nasze emerytury".

I znów ciekawa zmiana. Gdy o demografii mówiły rządy prawicowe, dowiadywaliśmy się, że chcą instrumentalnie traktować kobiety, jak maszynki do rodzenia dzieci, że to katolicki przesąd, zacofanie i patriarchat. Ale skoro dziura budżetowa zaglądnęła w oczy naszemu systemowi emerytalnemu, sama szacowna "Polityka" zmienia zdanie. Cóż, wiadomo nie od dziś, że liberalna lewica po wielu badaniach i wysiłkach uznaje za wielkie odkrycie to, co dla konserwatystów było oczywiste od dawna. Taki świat!

„Długo wyczekiwany raport MAK będzie przygnębiającą lekturą. Wiemy, że nie było jednej przyczyny smoleńskiej tragedii, lecz wiele”. Niezwykle ważne słowa. Bo dotychczas czytając publicystykę „GW” można było odnieść wrażenie, że była tylko jedna przyczyna tej tragedii. Nazywała się Lech Kaczyński, który był wszystkiemu winien, a szczególnie temu, że wpadł do kabiny pilotów i kazał im lądować. A nawet, jeśli nie wpadł, to z pewnością piloci wiedzieli, że zaraz wpadnie. A tu - kilka godzin przed publikacją raportu MAK - taka wolta na Czerskiej. Oj, dzieje się!

Pozostało 82% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo