Prezes Jarosław Kaczyński przekonuje, że Polacy mają prawo, jeszcze przed wyborami, do kwestii wyjaśnienia finansowania rządzącej partii. - To nie chodzi o szukanie haków - mówił Kaczyński. - Społeczeństwo ma prawo, aby wszystko o tej sprawie wiedzieć i to przed wyborami.
Kaczyńskiego uważa, że przed komisją śledczą powinni zeznawać m.in. prokuratorzy i świadek koronny Piotr K. Na podstawie znanych informacji można stwierdzić, że Drzewiecki miał kontakty ze światem przestępczym - tłumaczy prezes PiS.
Finanse PO nie budzą wątpliwości
Finanse PO są transparentne i nie budzą wątpliwości - oświadczyła wiceszefowa klubu PO Małgorzata Kidawa-Błońska, odnosząc się do wniosku PiS o powołanie sejmowej komisji śledczej ws. finansowania Platformy. - Zawsze przywiązywaliśmy bardzo dużą wagę do tego, by sprawozdania i wszystkie rzeczy związane z pieniędzmi nie budziły wątpliwości - podkreśliła Kidawa-Błońska. Jak zaznaczyła, wszystkie sprawozdania finansowe PO były przyjmowane przez Państwową Komisję Wyborczą. Czego - jak dodał inny uczestnik konferencji poseł Paweł Olszewski - nie można powiedzieć o PiS.
Przypomniał, że PKW zakwestionowała sprawozdanie z wyborów prezydenckich komitetu Jarosława Kaczyńskiego; podobnie - zaznaczył - było ze sprawozdaniem PiS w 2007 roku przy wyborach parlamentarnych.
Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna ocenił, że wniosek PiS ma małe szanse, a jego uzasadnienie jest absurdalne. - Nie widziałem wniosku, ale szanse są małe, tak mi się wydaje. Uzasadnienie jest absurdalne - powiedział Schetyna. Jak dodał, będzie jeszcze konsultował się w tej sprawie z Prezydium Sejmu.