Reklama

Janusz Piechociński w TVN24 o szpiegostwie

Jak przyznał wicepremier Janusz Piechociński w TVN24, jeśli potwierdzą się wszystkie informacje na temat szpiegostwa, naturalnym ruchem będzie wydalenie z Polski rosyjskich dyplomatów.

Publikacja: 17.10.2014 10:28

Lider PSL Janusz Piechociński

Lider PSL Janusz Piechociński

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

W programie "Jeden na jeden" lider PSL, wicepremier Janusz Piechociński poruszył także sprawę szpiegostwa na rzecz rosyjskiego wywiadu, które zarzuca się oficerowi Wojska Polskiego oraz osobie cywilnej - prawnikowi z obywatelstwem polskim i rosyjskim, pracującemu w jednej z warszawskich firm. Czytaj więcej na ten temat.

Piechociński w TVN24 przyznał: "To smutne, że polski oficer zdradza ojczyznę dla niskich pobudek". Dodał, że w jego opinii naturalnym ruchem - jeśli potwierdzą się wszystkie informacje na temat szpiegostwa - będzie wydalenie z Polski rosyjskich dyplomatów. Wicepremier powiedział, że to "rutynowe działania". Zdaniem Piechocińskiego, "pewnie w odpowiedzi kilku naszych dyplomatów może wrócić do kraju".

Wicepremier odniósł się w TVN24 do sprawy zwiększenia liczby ministrów PO w rządzie.

- Koalicja budowała się w oparciu o wynik wyborów 2007 i 2011 roku, PSL przybyło mandatów, a PO nie, w związku z czym nie ma miejsca na zwiększenie liczby konstytucyjnych ministrów PO. Ja po prostu załatwiłem sprawę (sprawę Jacka Rostowskiego, który miał zostać doradcą premiera w randzie ministra – red.) - przyznał Piechociński. Czytaj więcej.

Piechociński mówił Bogdanowi Rymanowskiemu także o pakiecie klimatycznym. Jego zdaniem "Europa prowadzi bardzo naiwną politykę ws. pakietu klimatycznego". - Jesteśmy zdeterminowani w sprawie weta. Wszyscy są zainteresowani, co można nam zaproponować, żeby tę determinację zmniejszyć" – dodał Piechociński.

Reklama
Reklama

Komisja Europejska zaproponowała na początku roku 40-proc. cel redukcji emisji CO2 w ramach projektu polityki energetycznej i klimatycznej UE do 2030 r. Zaproponowała też ogólnoeuropejski cel udziału energii ze źródeł odnawialnych na poziomie 27 proc.

W programie "Jeden na jeden" lider PSL, wicepremier Janusz Piechociński poruszył także sprawę szpiegostwa na rzecz rosyjskiego wywiadu, które zarzuca się oficerowi Wojska Polskiego oraz osobie cywilnej - prawnikowi z obywatelstwem polskim i rosyjskim, pracującemu w jednej z warszawskich firm. Czytaj więcej na ten temat.

Piechociński w TVN24 przyznał: "To smutne, że polski oficer zdradza ojczyznę dla niskich pobudek". Dodał, że w jego opinii naturalnym ruchem - jeśli potwierdzą się wszystkie informacje na temat szpiegostwa - będzie wydalenie z Polski rosyjskich dyplomatów. Wicepremier powiedział, że to "rutynowe działania". Zdaniem Piechocińskiego, "pewnie w odpowiedzi kilku naszych dyplomatów może wrócić do kraju".

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Muzeum Bitwy Warszawskiej w Ossowie otwarte. Co zobaczymy na wystawie?
Kraj
Raport GUS. Mazowsze starzeje się w szybkim tempie
Kraj
Wycieczki i masaże za pół miliona, czyli KPO po warszawsku
warszawa
Wygaszą Powiśle, by oglądać spadające gwiazdy. Centrum Nauki Kopernik zaprasza na deszcz Perseidów
Reklama
Reklama