Spór o sprawdzian

3,5 tys. pedagogów podpisało się pod petycją w sprawie przesunięcia terminu egzaminu szóstoklasisty.

Publikacja: 29.10.2014 08:00

Sprawdzian szóstoklasisty odbywa się trzy miesiące przed końcem roku szkolnego

Sprawdzian szóstoklasisty odbywa się trzy miesiące przed końcem roku szkolnego

Foto: Fotorzepa/ Magda Starowieyska

Marcin Karpiński, lider Pracowni Matematycznej Instytutu Badań Edukacyjnych (agenda nadzorowana przez Ministerstwo Edukacji), wylicza, że według rekomendowanego przez Ośrodek Rozwoju Edukacji programu nauczania matematyki na naukę tego przedmiotu w szóstej klasie szkoły podstawowej trzeba przeznaczyć 125 godzin lekcyjnych.

Ponieważ w tygodniu są cztery godziny matematyki do pełnej realizacji programu, według wskazówek ORE, potrzeba 32 tygodni nauki. Odliczając ferie i dni wolne od nauki, realizacja programu zakończy się pod koniec maja. Zwraca uwagę, że sprawdzian szóstoklasisty zostanie przeprowadzony 1 kwietnia i obejmie całą podstawę programową.

– Sprawdzian jest odbierany przez nauczycieli jako podsumowanie ich pracy, sytuacja, w której muszą się spieszyć z przerabianym materiałem lub rezygnować z pewnych treści, jest niekomfortowa, dlatego warto rozpocząć dyskusję na temat tego, jak przeorganizować obecny system egzaminowania – mówi „Rzeczpospolitej" Karpiński.

To jego reakcja na petycję do Ministerstwa Edukacji o zmianę w systemie organizacji sprawdzianu szóstoklasisty. Podpisało się pod nią blisko 3,5 tys. pedagogów, którzy chcą, aby przesunąć jego termin na czerwiec lub by MEN określiło, jakie treści z podstawy programowej nie pojawią się na sprawdzianie, tak by nauczyciele wiedzieli, jak dobrze przygotować uczniów do egzaminu.

„Wybór tak wczesnej daty uniemożliwi nam zrealizowanie całej podstawy programowej przed sprawdzianem. Spowoduje to różnice w poziomie przygotowania poszczególnych szkół i klas – nauczyciele indywidualnie będą musieli decydować, które treści pominąć. W niektórych wypadkach negatywnie zaważy to na przyszłości uczniów, którzy – nie ze złej woli, lecz na skutek wspomnianych okoliczności – nie opanują całego materiału" – napisali w petycji.

Nauczyciele zwracają uwagę, że przeprowadzenie sprawdzianu na początku kwietnia powoduje skrócenie nauki o niemal o 1/3 całego roku szkolnego.

Maria Bartoszewicz, nauczycielka matematyki z prywatnej szkoły podstawowej nr 92 w Warszawie, przyznaje, że w obecnym cyklu kształcenia, poprzecinanym feriami zimowymi czy świętami wielkanocnymi, brakuje czasu na doskonalenie praktycznych umiejętności matematycznych.

– Zdecydowanie lepsza byłaby sytuacja, gdybyśmy mieli na to miesiąc więcej, w mojej ocenie sprawdzian powinien być przeprowadzony w pierwszej połowie maja – przekonuje.

Karpiński tłumaczy, że sprawdzanie prac uczniów i związane z tym procedury zajmują około 20 dni, zatem możliwa jest sytuacja, w której sprawdzian można by przeprowadzić pod koniec maja. – Jak rozumiem, ograniczenia centralnej i okręgowych komisji egzaminacyjnych wynikają z niewystarczającej liczby pracowników, może zatem warto je dofinansować – dodaje.

Ministerstwo Edukacji zaznacza, że sprawdzian nie ma funkcji selekcyjnej, ale informacyjną.

Rzecznik MEN Joanna Dębęk przyznaje, że jego wynik pośrednio dostarcza informacji o skuteczności podejmowanych przez nauczycieli działań edukacyjnych.

Kraj
Relacje, które rozwijają biznes. Co daje networking na Infoshare 2025?
Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne