Włosi zamknięci w Auschwitz

Przywódca wspólnoty żydowskiej Rzymu Riccardo Pacifici, rzecznik wspólnoty Fabio Perugio, gospodarz programu MATRIX David Parenzy oraz dwaj pracownicy techniczni zostali zamknięci na terenie Niemieckiego Nazistowskiego Obozu Zagłady Auschwitz-Birkenau.

Aktualizacja: 29.01.2015 08:58 Publikacja: 29.01.2015 08:35

Włosi zamknięci w Auschwitz

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Po wtorkowych uroczystościach z okazji 70. rocznicy wyzwolenia obozu Riccardo Pacifici wziął udział we włoskim programie telewizyjnym emitowanym na żywo. Po nagraniu, które zakończyło się po godzinie 23, okazało się, że brama obozu jest zamknięta.

Mężczyźni przez godzinę usiłowali wezwać pomoc - informuje TVN24. Bez skutku. Usiłowali wydostać się z obozu przez okno w kasach i drzwi. Włączył się alarm, na miejsce przyjechała policja, która najpierw przesłuchała ich na miejscu, po czym przewiozła na posterunek i kontynuowała przesłuchanie do 6 nad ranem.

Zostaliśmy zatrzymani przez polską policję w Auschwitz. Wstyd - napisał na Twitterze Pacifici.

Sokołowski: nie wiedzieli, jak wyjść

Rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski powiedział, że do zatrzymania nie doszło. - Z naszych ustaleń wynika, że te osoby miały na terenie muzeum transmisję telewizyjną. Mieli zgodę dyrekcji muzeum na pobyt do godz. 23.30, potem mieli być wypuszczeni na parking. Po zakończeniu transmisji - jak wynika z ich wyjaśnień - nie widzieli w pobliżu strażników i nie wiedzieli, jak wyjść z muzeum. A ponieważ było zimno, przez otwarte okno weszli do jednego z budynków. To uruchomiło alarm, a ochrona muzeum - zgodnie z procedurami - wezwała policję - poinformował Sokołowski w rozmowie z PAP.

Jak dodał Sokołowski, zgłoszenie pracowników ochrony dotyczyło podejrzenia popełnienia przestępstwa - kradzieży z włamaniem. Policjanci, widząc, że są to Włosi, skontaktowali się z konsulatem. Sokołowski zaznaczył, że ponieważ funkcjonariusze zostali wezwani, musieli przesłuchać i ekipę, i ochronę. - Ze względu na niską temperaturę po konsultacjach z konsulatem zaproponowano tym osobom przesłuchanie w jednostce policji. Zgodzili się na to. Na tym czynności się zakończyły, bo według naszego wstępnego rozpoznania w tej sprawie nie doszło do złamania prawa - powiedział Sokołowski.

Ambasada ubolewa nad zajściem

Oświadczenie w tej sprawie wydała ambasada RP w Rzymie:

"W związku z incydentem z udziałem Pana Riccardo Pacificiego, Pana Davida Parenzy i ekipy telewizyjnej MATRIX na terenie Niemieckiego Nazistowskiego Obozu Zagłady Auschwitz-Birkenau wyjaśniamy: 27 stycznia w Auschwitz trwały uroczystości 70-lecia wyzwolenia obozu, w których wzięło udział ponad 50 delegacji, w tym kilkanaście z udziałem głów koronowanych, głów państw i szefów rządów. Szczególny charakter tych uroczystości wymagał wprowadzenia drastycznie wzmożonych środków bezpieczeństwa. Wszelkie niestandardowe zachowania osób musiały prowadzić do zwrócenia uwagi odpowiednich służb porządkowych a ich interwencja była podyktowana wyłącznie chęcią zapewnienia porządku i bezpieczeństwa w tym szczególnym miejscu i dniu. Służby ochrony obozu zachowały się zgodnie z procedurami, które przewidują, że w przypadku zakłócenia porządku i zniszczenia mienia – nawet nieumyślnego – wzywana jest Policja dla wyjaśnienia i odpowiedniego udokumentowania sprawy. Wyrażamy ubolewanie ze względu na zaistniałą sytuację, ale troska o godny charakter upamiętnienia ofiar Holocaustu oraz szczególny kontekst i czas sprawiły, że służby porządkowe nie mogły pozwolić sobie na traktowanie jakiegokolwiek naruszenia godności tego miejsca i poczucia bezpieczeństwa w sposób niezgodny z procedurami. Uznajemy, że te wyjaśnienia zamykają cały incydent".

Czytaj także: Walka z kłamstwem o Auschwitz

Czytaj także: Auschwitz nie może się powtórzyć

W uroczystościach w byłym nazistowskim obozie Auschwitz-Birkenau wzięło udział około czterech tysięcy osób, w tym trzystu byłych więźniów. Zgromadzeni odmówili żydowskie i chrześcijańskie modlitwy. Byli więźniowie i szefowie delegacji państwowych zapalili znicze, czcząc w ten sposób pamięć ponad miliona ludzi, zamordowanych w Auschwitz.

Ambasada ubolewa nad zajściem

Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu
Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA