Reklama

Z fałszywą wizą przez granicę

Na podstawie fałszywych dokumentów i wyłudzonych wiz cudzoziemcy coraz częściej usiłują wjechać do Polski. W 2014 roku Straż Graniczna wykryła blisko 1,9 tys. takich przypadków.

Aktualizacja: 17.02.2015 22:07 Publikacja: 17.02.2015 20:49

Z fałszywą wizą przez granicę

Foto: Fotorzepa/Piotr Kowalczyk

Aby na dłużej wjechać do Polski, cudzoziemiec ze Wschodu musi posiadać zaproszenie lub oświadczenie od pracodawcy, że ten zamierza go zatrudnić. Na tej podstawie otrzymuje wizę. Jednak coraz więcej przybyszów idzie na skróty i zamiast starać się o legalne dokumenty, kupuje „fałszywki". Straż Graniczna takich podrobionych i wyłudzonych dokumentów wykrywa coraz więcej. Kwitnie u nas nielegalny rynek, który je oferuje.

– Najczęściej ujawnialiśmy sfałszowane i wyłudzone wizy oraz stemple kontroli granicznej – mówi „Rzeczpospolitej" Agnieszka Golias, rzeczniczka Komendy Głównej Straży Granicznej.

W ubiegłym roku pogranicznicy wykryli 1870 przypadków posługiwania się przez cudzoziemców sfałszowanymi dokumentami, na podstawie których chcieli do nas wjechać. Mieli przy sobie głównie wyłudzone lub sfałszowane wizy – takich zdarzeń było 1,4 tys. Rzadziej podrobione stemple w paszportach.

Najliczniejszą grupę, która na lewych papierach próbowała dostać się do Polski, stanowili Ukraińcy (było ich blisko 1,5 tys.). Kolejną, już mniejszą, stanowili Białorusini (136 osób).

Fałszywe wizy wjazdowe do Polski najczęściej są przepustką na Zachód

Na nielegalnym rynku – co potwierdzają statystyki – wzięciem cieszą się zwłaszcza polskie wizy wjazdowe. Stanowiły one 95 proc. spośród ujawnionych fałszywek. Budzących wątpliwości wiz innych krajów było niespełna 40.

Zakwestionowane wizy – jak podaje Straż Graniczna – zostały wydane głównie we Lwowie, Winnicy i Łucku.

Reklama
Reklama

W jaki sposób cudzoziemcy je zdobywali?

– Zwykle otrzymywali je na podstawie podrobionego zaproszenia do współpracy handlowej lub oświadczenia o „zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcowi". To ostatnie było sfałszowane lub zdobyte legalnie, lecz wystawione tylko dla zdobycia wizy, bez woli realizowania deklarowanego celu przyjazdu – mówi Agnieszka Golias.

Jak mówią pogranicznicy, w Polsce funkcjonuje nielegalny rynek różnego rodzaju „dokumentów uzupełniających" oferujący je cudzoziemcom.

– Zakładane są fikcyjne firmy tylko po to, by wystawić np. sto zaproszeń i zniknąć. Oszuści podszywają się też pod legalne firmy i na ich konto wystawiają zaświadczenia o przyszłym zatrudnieniu cudzoziemca – twierdzi jeden z funkcjonariuszy.

Rozbity w 2014 r. gang fałszował pieczęcie powiatowych urzędów pracy, którymi stemplowano dokumenty (oświadczenia o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcom). Stempel potwierdzał, że dokument został zarejestrowany w urzędzie. Naprawdę pieczątka była fałszywa, a firma, która miała dać pracę, założona na „słupa". Za ostemplowany dokument chętni płacili od 100 do 150 euro.

Po co cudzoziemcom lewe dokumenty?

Reklama
Reklama

– Chodzi o wielokrotne przekraczanie granicy w celach zarobkowych lub migrację. W tej drugiej kategorii osoby aplikujące o wizy polskie z założenia chciały udać się do pracy do innych państw unijnych – mówi Agnieszka Golias.

Z analiz Straży Granicznej wynika, że zjawisko się nasila, kiedy są wyjazdy do prac sezonowych: wiosną, gdy ożywa budownictwo i handel, oraz jesienią, z rozpoczęciem zbiorów owoców. Wtedy cudzoziemców z podejrzanymi wizami jest najwięcej.

Co ciekawe, w blisko 40 proc. przypadków wizy były wyłudzone „w celu prowadzenia działalności gospodarczej" i pod pretekstem zatrudnienia cudzoziemca na podstawie oświadczenia zarejestrowanego w urzędzie pracy (42 proc. wszystkich wyłudzonych wiz).

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Podcast „Rzecz w tym”: PiS w ogniu wewnętrznych wojen
Kraj
Do kiedy wysłać prezenty, żeby dotarły przed świętami? Poczta Polska podała daty
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama