Reklama

Nie chcą wydawać na Ogórek

SLD drastycznie ograniczyło wydatki na kampanię Magdaleny Ogórek. Kandydatka ma ponad 20 razy mniej pieniędzy niż Bronisław Komorowski oraz Andrzej Duda.

Aktualizacja: 10.03.2015 06:39 Publikacja: 09.03.2015 20:36

Nie chcą wydawać na Ogórek

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

W ostatnich dniach przepychanki o pieniądze są głównym elementem kontaktów między Magdaleną Ogórek a władzami SLD. Gdy Leszek Miller zaproponował jej kandydowanie, obiecał spory budżet wyborczy – 3 mln zł. To znacząca kwota dla tej partii. Według ostatnich sprawozdań finansowych, dotyczących 2013 r., SLD uzyskuje rocznie przychody sięgające 10 mln.

Przy wydatkach rzędu 3 mln zł Ogórek co prawda nie byłoby stać na kampanię tak efektowną jak w przypadku jej konkurentów z Platformy i PiS – którzy dysponują budżetami rzędu 10 mln zł – ale górowałaby nad innymi kandydatami. Większość z nich dysponuje kwotami rzędu kilkuset tysięcy złotych.

Tyle tylko, że Ogórek owych 3 mln nie dostała. Od momentu kiedy Miller ogłosił ją jako kandydatkę, kampanijny budżet systematycznie topniał – najpierw do 2 mln, potem do 1,5 mln i 1 mln, by wreszcie sięgnąć niespełna 0,5 mln zł. Uzasadnienie – partia nie ma gotówki i musi zaciągnąć kredyt, a banki nie są chętne do pożyczania lewicy milionów.

Przez ostatnie tygodnie te malejące kwoty były przedmiotem awantur, które Ogórek robiła politykom z władz SLD. A oni trzymali ją w szachu, bo nie przelewali na jej konto wyborcze ani złotówki.

W minionym tygodniu zapytaliśmy sztab Ogórek, z czego są finansowane jej wyjazdy, skoro konto świeci pustkami. „Nie ma obowiązku, by partia od razu przelała środki na komitet, jeśli komitet może pozyskać finanse również w drodze dobrowolnych wpłat od osób chętnych i takie wpłaty są" – przekonywał rzecznik sztabu Tomasz Kalita. Wpłaty od wyborców to jednak zazwyczaj niewielkie kwoty i żaden poważny kandydat nie poradzi sobie bez pomocy partii – stąd naciski Ogórek na SLD. Według naszych informacji kilka dni temu po kolejnej awanturze o pieniądze napięcie między kandydatką a władzami partii sięgnęło zenitu i szefostwo SLD zaczęło rozważać wycofanie jej poparcia. W praktyce zmusiłoby to Ogórek do rezygnacji z wyborów, bo bez struktur SLD nie zbierze wymaganych 100 tys. podpisów i nie ma żadnych możliwości zdobycia finansowania.

Reklama
Reklama

Władze SLD uznały jednak, że wymiana kandydata lub też całkowite wycofanie się partii z wyborów miałoby katastrofalne skutki polityczne. Dlatego zapadła decyzja, by załagodzić spór. – Zarząd SLD podjął decyzję, żeby na razie przeznaczyć na kampanię Ogórek ok. 0,5 mln zł. Pieniądze już zostały przelane na konto jej komitetu wyborczego – opowiada w rozmowie z „Rz" polityk z władz SLD. Teoretycznie SLD może jeszcze dosypać Ogórek pieniędzy, ale nie ma w tej sprawie żadnych decyzji.

To niejedyny konflikt między SLD a Ogórek. Jak już pisaliśmy, pod koniec lutego Ogórek usunęła ze swego sztabu Włodzimierza Czarzastego, szarą eminencję SLD. Poszło o to, że Czarzasty próbował zmusić Ogórek, by jej kampanię prowadziły agencje reklamowe, z którymi jest zaprzyjaźniony.

Także w dawnych elitach SLD jest duży opór wobec jej kandydatury. Zwalczają ją m.in. Aleksander Kwaśniewski, Ryszard Kalisz oraz Grzegorz Napieralski. Politycy SLD życzliwi Ogórek uważają, że jej kampania – w tym przepychanki o pieniądze – to element wojny o władzę na lewicy. Według nich Kwaśniewski, Kalisz i Napieralski nie mają interesu w tym, by Ogórek zdobyła wynik, który mógłby zostać uznany za sukces. Liczą, że jej słaby rezultat doprowadzi do nowego rozdania na lewicy jeszcze przed wyborami do Sejmu.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama