Tematem tegorocznej imprezy jest troska rodziców o wychowanie i edukację swoich dzieci. Marsze to święto rodzin, które jest okazją do tego, by publicznie manifestować radość z posiadania rodziny.
– To również sposobność, by spotkać osoby, z którymi dzielimy te same wartości. Uczestniczą w nich przede wszystkim młode rodziny z dziećmi, ale także różnego rodzaju ruchy i stowarzyszenia – wyjaśnia Jarosław Kniołek, koordynator wydarzenia.
Z roku na rok, coraz więcej ośrodków dołącza do ruchu. Zaczęło się 10 lat temu w Warszawie i powoli inicjatywa przyjmowała się w kolejnych miastach. Cztery lata już w szesnastu miastach odbyły się takie imprezy, a już w zeszłym ponad 100.
W ich organizację w ubiegłym roku włączyło się w sumie 550 organizacji, wspólnot, a w marszach wzięło udział 150 tys. osób.
– Przeszli oni w sumie 375 tys. kilometrów, tyle kilometrów co z ziemi na księżyc – wylicza Anna Borkowska-Kniołek, rzecznik prasowa imprezy. W tym roku takie przemarsze odbędą się w ponad 140 miastach.