„Rzeczpospolita” punktuje plany PiS, wyliczając, że wszystkie obietnice - kontynuacja 500+, podwyżki w budżetówce, dodatki dla emerytów, obniżenie wieku emerytalnego, bezpłatne leki dla seniorów, większe dopłaty do ubezpieczeń rolniczych, większe wydatki na obronę narodową i infrastrukturę drogową - mogą pochłonąć nawet 31 mld zł. Co więcej, PiS planuje rekordową dziurę w kasie państwa. Rząd zajmie się tymi propozycjami we wtorek na nieformalnym posiedzeniu. O budżecie AD2017 piszą też „Gazeta Wyborcza”, „Parkiet” i „Puls Biznesu”.
Tegoroczne wakacje pokazują, że coraz lepiej znamy swoje prawa i nie wahamy się ich egzekwować. „Rzeczpospolita” pisze, że turyści skarżą się na przewoźników, nawet zagranicznych. Liczba takich skarg rośnie lawinowo, a konsumentom pomaga unijne prawo.
Gazeta ma też wywiad z szefem Nowoczesnej, Ryszardem Petru. Są tam tak świeże tezy jak ta, że PO i PiS to jeden układ. Jak nic spodobają się wyborcom Nowoczesnej.
Podsumowaniu zmagań olimpijczyków w Rio „GW” poświęciła czołówkę. Jest tam zaduma nad niewykorzystanymi szansami i wyliczenia, ile dostaną za medale sportowcy i kto za to płaci. W „Rzeczpospolitej” jest zaś dość cierpkie podsumowanie organizacji imprezy. A autor wie, co pisze. Był już na wielu igrzyskach i nie są to refleksje żółtodzioba zachłyśniętego - jak to się zawsze przy takich okazjach mówi - „magią wspaniałej imprezy”.
„GW” po sygnale od czytelnika opisuje sytuację w mieleckim pogotowiu, choć pewnie podobnych miejsc niestety zapewne jest więcej. Jeden lekarz pełni dyżur nieprzerwanie nawet przez dziesięć dni. Tu je, śpi, myje się i pracuje. - To patologia - ocenia krótko wiceprezes Związku Pracodawców Ratownictwa Medycznego. A może po prostu polskie realia publicznej służby zdrowia.