To ostatnie dni przygotowań Kelly'ego do rocznej wyprawy. Bliźniak Scotta Mark – także astronauta, ale w stanie spoczynku – będzie prowadził normalne życie mieszkańca stanu Arizona. Obaj będą pod stałą obserwacją sztabu specjalistów.
W trakcie misji i po jej zakończeniu badacze z NASA będą mieli niepowtarzalną okazję oceny stanu fizycznego i psychicznego obu braci.
Wraz ze Scottem Kellym w roczną podróż wyruszy Rosjanin Michaił Kornienko. Start rosyjskiego Sojuza, który zawiezie obu astronautów na orbitę, przewidziany jest na najbliższy piątek. Razem z nimi zabierze się Giennadij Padałka.
– Istnieje ryzyko związane z tą misją, ale jestem w stanie je zaakceptować. Możemy za to wiele się nauczyć – powiedział Scott Kelly w popularnym programie telewizyjnym „Good Morning America". – Musimy się dowiedzieć, jak ludzie będą żyć w przestrzeni przez długi czas, zwłaszcza jeśli chcemy wysłać kogoś na Marsa i zbudować bazę na Księżycu.
Mark i Scott Kelly są jedynymi astronautami bliźniakami. Obaj wielokrotnie brali udział w lotach wahadłowców i misjach na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Mark zakończył karierę astronauty jako dowódca misji ostatniego lotu promu Endeavour w maju 2011 roku. Kilkanaście tygodni przed planowanym startem jego żona Gabrielle Giffords, parlamentarzystka, została postrzelona przez zamachowca w Arizonie. Mark jeszcze przed tą misją rozważał decyzję o rezygnacji z dalszej kariery astronauty. Ostatecznie pod koniec 2011 roku rozstał się z NASA.