Autorzy zawiadomień do UOKIK, rzeczników konsumentów oraz Urzędu Regulacji Energetyki twierdzili, że zostali wprowadzeni w błąd przez spółki sprzedające energię elektryczną: Novum, Energetyczne Centrum (przedsiębiorca jest również sprzedawcą gazu) oraz Energa-Obrót.
Osoby reprezentujące te firmy, podczas wizyty w domu podawali się za przedstawicieli dotychczasowego sprzedawcy prądu. Informowali że konieczna jest zmiana umowy, a jako powody przedstawiali m.in. konieczność aneksowania kontraktu, zmiany przepisów prawa, czy likwidację obecnego sprzedawcy energii. Zapewniali przy tym, że rachunki będą niższe, a przedstawiciele Energetycznego Centrum straszyli nawet, że brak podpisu skutkować będzie wyłączeniem prądu. Po pewnym czasie okazywało się, że w rzeczywistości konsumenci podpisali umowę z nowym przedsiębiorcą, a zamiast obiecywanych korzyści finansowych musieli co miesiąc opłacać wyższe rachunki za energie elektryczną.