Biura podróży zachęcają do planowania wakacji już teraz i kupowania wyjazdów w ofercie first minute. Dzięki temu klienci mają wybór kierunków i oferty hotelowej, dostęp do ofert promocyjnych czy możliwość bezkosztowej zmiany rezerwacji. Są jednak bardziej narażeni na ryzyko niewypłacalności biura.
Za wycieczkę zapłacą już teraz, choć do wakacji pozostały cztery miesiące. Przez ten czas biuro może ogłosić upadłość, a jak pokazuje praktyka – na pełny zwrot wpłaconych przez turystę pieniędzy w takim wypadku nie ma co liczyć. Na wypłatę środków trzeba też długo czekać. Dlatego bezpieczniej więc kupować wycieczkę niedługo przed wyjazdem.
Oferty first minute cieszą się jednak coraz większa popularnością. Dlatego warto wiedzieć, jak zmniejszyć ryzyko straty. Bez wychodzenia z domu może sprawdzić, czy firma działa zgodnie z prawem w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych. Prowadzi ją Ministerstwo Sportu i Turystyki. Jest dostępna na stronie www.turystyka.gov.pl. Przed wykupieniem wycieczki koniecznie trzeba sprawdzić, czy biuro podróży widnieje w ewidencji, zwłaszcza jeśli korzystamy z oferty mniej znanej firmy. Organizatorów i pośredników można wyszukiwać m.in. po adresie, nazwie czy NIP.
Sam wpis do rejestru nie daje wprawdzie gwarancji, że biuro nie ogłosi upadłości, ale są w nim inne przydatne informacje. Można np. sprawdzić, czy biuro nie zawiesiło działalności, czy nie toczy się wobec niego postępowanie o wykreślenie z rejestru albo czy nie jest objęte zakazem prowadzenia działalności.
Ważna jest także data wpisu, która wskazuje, od kiedy dany organizator działa. Wyjazd z nowym biurem, które oferuje drogie wycieczki, może być ryzykowny.