Reklama

Marsz na parlament. Ormianie żądają rezygnacji premiera

Tysiące demonstrantów, śpiewając "Nikol jest zdrajcą", zażądało w środę dymisji premiera Nikoli Pasziniana w związku z zawieszeniem broni, które zapewniło Azerbejdżanowi przewagę terytorialną po sześciu tygodniach walk w Górskim Karabachu.

Aktualizacja: 11.11.2020 15:50 Publikacja: 11.11.2020 15:29

Marsz na parlament. Ormianie żądają rezygnacji premiera

Foto: AFP

Kilkaset osób wtargnęło do parlamentu w Erewaniu, ale zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy. Po wyjściu z budynku krzyczeli "Nikol, odejdź". Świadkowie poinformowali, że doszło do kilku aresztowań, jednak nie było doniesienie o poważnych starciach.

Ogłoszone we wtorek zawieszenie broni zakończyło największe od dziesięcioleci walki z regionie Górskiego Karabachu. W Azerbejdżanie odebrano to jako zwycięstwo. Premier Paszinian nazwał to katastrofą, jednak przyznał, że nie miał innego wyjścia.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Ukraińcy okrążeni w Pokrowsku i Kupiańsku? Rosja zaprasza media
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Konflikty zbrojne
Władimir Putin za wszelką cenę szuka żołnierzy. W Rosji nikt już nie chce dobrowolnie iść do wojska
Konflikty zbrojne
Władysław Kosiniak-Kamysz: Polskie myśliwce znów przechwyciły rosyjski samolot
Konflikty zbrojne
Kilkadziesiąt ofiar ataków Izraela w Strefie Gazy. Donald Trump: Mieli prawo
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Konflikty zbrojne
Rosyjska armia w Donbasie. Podboje, których nie ma
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama