Rezolucja ONZ w trzecią rocznicę wybuchu wojny. USA naciskają na "prorosyjski" język

Administracja Donalda Trumpa zwróciła się do Ukrainy o wycofanie corocznej rezolucji potępiającej rosyjską napaść. Chce ją zastąpić stonowanym oświadczeniem, odebranym przez europejskich dyplomatów jako "prorosyjskie".

Publikacja: 22.02.2025 18:00

Donald Trump

Donald Trump

Foto: PAP/AdMedia

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1095

Dziennik „Washington Post” poinformował, że sekretarz stanu Marco Rubio wydał w piątek oświadczenie, w którym stwierdził, że Waszyngton zaproponował treść „prostej i historycznej” rezolucji, w której wzywa się wszystkie państwa członkowskie ONZ do poparcia jej w celu „wytyczenia drogi do pokoju”.

Rezolucja ma być głosowana w ONZ 24 lutego, w trzecią rocznicę rosyjskiej napaści na Ukrainę.

Czytaj więcej

USA opuszczą ONZ? „Platforma dla tyranów i miejsce ataków na Amerykę"

Rezolucja w trzecią rocznicę wojny. USA domagają się „prorosyjskiego” języka

„Washington Post”, powołując się na anonimowego urzędnika USA oraz trzech europejskich dyplomatów, pisze, że urzędnicy administracji Trumpa przejrzeli ukraińską propozycję rezolucji i „zażądali wprowadzenia pewnych zmian, aby ją osłabić”, w tym „prorosyjskiego” języka. Następnie Waszyngton zaproponował nową rezolucję i zażądał, aby Kijów wycofał swoją wersję, która została już uzgodniona z innymi państwami partnerskimi, gotowym ją podpisać.

Dziennik, cytując swoje źródła, pisze, że Kijów był „zszokowany” amerykańską propozycją i  odmówił wycofania swojej rezolucji. Zaproponowana przez Stany Zjednoczone treść została odebrana w Kijowie jako próba ograniczenia jakiejkolwiek odpowiedzialności Rosji za inwazję. Szczególnie, że prezydent Donald Trump oskarżył niedawno Ukrainę o to, że mogła, ale jej nie zapobiegła.

Czytaj więcej

Reuters: Amerykanie zagrozili Ukrainie odcięciem dostępu do sieci Starlink

Europejski dyplomata: Wywierają presję na Ukrainę, zamiast na Rosję. Szokujące

- Propozycja Amerykanów jest bardzo krótka i całkowicie nowa — powiedział europejski dyplomata, cytowany przez "WP". - Wielu przedstawicieli innych państw ocenia, że jest to bardziej wezwanie do ustępstw wobec prezydenta Putina niż wezwanie do pokoju - dodał.

Urzędnik powiedział też, że prośba Waszyngtonu skierowana wprost do Kijowa sugerowała, że USA próbują ominąć wszystkie możliwe procedury obowiązujące w ONZ. 

- Mamy wiele niepokojących oznak, ale szokujące jest to, że wywierają presję na  Ukrainę, a nie na Rosjan -powiedziało cytowane źródło.

Dziennik „Washington Post” poinformował, że sekretarz stanu Marco Rubio wydał w piątek oświadczenie, w którym stwierdził, że Waszyngton zaproponował treść „prostej i historycznej” rezolucji, w której wzywa się wszystkie państwa członkowskie ONZ do poparcia jej w celu „wytyczenia drogi do pokoju”.

Rezolucja ma być głosowana w ONZ 24 lutego, w trzecią rocznicę rosyjskiej napaści na Ukrainę.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
W ramach porozumienia pokojowego USA mogą uznać anektowany Krym za rosyjski
Konflikty zbrojne
USA wycofują się z organu do zbadania odpowiedzialności Rosji za inwazję na Ukrainę
Konflikty zbrojne
Generał Roman Polko: Ukraina nie jest celem końcowym Putina
Konflikty zbrojne
Kolejne ataki USA na Jemen. „Na Boga, czegoś takiego nie doświadczyłem”
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1117
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń