Reklama
Rozwiń
Reklama

Czy na Bliskim Wschodzie wybuchnie nowa wojna? Nowe doniesienia z Izraela (WIDEO)

Izrael chce uderzyć w Hezbollah, ale nie chce wciągnąć Bliskiego Wschodu w pełnowymiarową wojnę - twierdzą dwaj przedstawiciele administracji Izraela, z którymi rozmawiał Reuters.

Publikacja: 29.07.2024 12:36

Izrael ma dokonać odwetu na Hezbollahu, ale chce uniknąć wojny

Izrael ma dokonać odwetu na Hezbollahu, ale chce uniknąć wojny

Foto: REUTERS/Ammar Awad

arb

Tel Awiw zamierza odpowiedzieć na atak rakietowy Hezbollahu w rejonie okupowanych przez Izrael Wzgórz Golan, w którym zginęło 12 dzieci, po tym jak wystrzelona z terytorium Libanu rakieta trafiła w boisko piłkarskie.

Reklama
Reklama

Izrael planuje odwet na Hezbollahu. Zaatakuje mosty i porty w Libanie?

Na niedzielnym posiedzeniu gabinetu Beniamina Netanjahu rozpatrywana miała być m.in. opcja ataku na cele Hezbollahu w Bejrucie, co ma budzić poważne obawy w USA. Amerykanie obawiają się, że atak na cele w stolicy Libanu doprowadziłby do „wymknięcia się sytuacji spod kontroli”.

Czytaj więcej

Izrael bombarduje cele w Libanie. Lotnisko w Bejrucie zawiesza działanie

Reuters, powołując się na swoich informatorów we władzach Izraela podaje, że Tel Awiw przygotowuje się na kilka dni działań odwetowych po ataku Hezbollahu na Wzgórza Golan, ale — jak twierdzą rozmówcy agencji — spodziewa się, że odwet nie doprowadzi do wybuchu pełnowymiarowej wojny. - To nie byłoby w naszym interesie w tym momencie — mówi jeden z przedstawicieli izraelskich władz.

Hezbollah zaprzecza, jakoby to jego rakieta spadła na szkolne boisko. W sobotę wieczorem organizacja podała, że wystrzeliła rakiety w stronę celu wojskowego na Wzgórzach Golan

Reklama
Reklama

Izraelski gabinet w niedzielę uprawnił premiera Netanjahu i ministra obrony, Jo'awa Gallanta do podjęcia decyzji ws. „sposobu i czasu” odpowiedzi na atak rakietowy.

Izraelska gazeta "Yedioth Ahronoth" zapowiada, powołując się na swoje źródło, że odpowiedź Izraela na atak Hezbollahu będzie "ograniczona ale znacząca". Według doniesień gazety Izrael może zaatakować infrastrukturę w Libanie taką jak mosty, elektrownie, porty, a także zaatakować magazyny uzbrojenia Hezbollahu i wziąć na cel wysokiej rangi dowódców Hezbollahu.

Poniedziałkowy atak Izraela na południowy Liban: Dwie osoby nie żyją

Hezbollah jest sojusznikiem Hamasu, z którym Izrael prowadzi wojnę w Strefie Gazy, jest też wspierany przez Iran. Istnieją obawy, że wojna Izraela z Hezbollahem doprowadziłaby do bezpośredniego wciągnięcia w nowy bliskowschodni konflikt tego ostatniego państwa.

W poniedziałek rano Izrael miał przeprowadzić atak z użyciem dronów na południowy Liban. W ataku zginęły dwie osoby, a trzy zostały ranne. To pierwsze ofiary izraelskiego ataku w Libanie od czasu sobotniego ataku Hezbollahu na Wzgórza Golan. Wśród rannych ma być niemowlę.

Hezbollah zaprzecza, jakoby to jego rakieta spadła na szkolne boisko. W sobotę wieczorem organizacja podała, że wystrzeliła rakiety w stronę celu wojskowego na Wzgórzach Golan, okupowanych przez Izrael od czasu wojny sześciodniowej w 1967 roku.

Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1404
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1403
Konflikty zbrojne
Polska buduje system przeciwdronowy na wschodniej granicy. Inwestycja za ponad 2 mld euro
Konflikty zbrojne
Wołodymyr Zełenski: Rosja już szykuje scenariusz delegitymizacji wyborów na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Donald Trump dopiął swego? Tajlandia i Kambodża podpisały porozumienie o zawieszeniu broni
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama