Były rosyjski dowódca, który krytykował Putina, znaleziony martwy. Tajemnicze okoliczności śmierci

Były rosyjski dowódca, generał porucznik Władimir Swiridow, który krytykował prezydenta Władimira Putina za stan sił powietrznych, został znaleziony martwy wraz z żoną w ich domu we wsi Adżijewskij w obwodzie Stawropolskim. Okoliczności śmierci nie są znane.

Publikacja: 16.11.2023 14:50

Były dowódca 6. Armii Rosyjskich Sił Powietrznych i Obrony Powietrznej Władimir Swiridow

Były dowódca 6. Armii Rosyjskich Sił Powietrznych i Obrony Powietrznej Władimir Swiridow

Foto: Telegram

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 631

Według doniesień, 68-letni generał porucznik Władimir Swiridow i jego 72-letnia żona Tatiana nie żyli od około tygodnia, zanim ich ciała zostały znalezione 15 listopada.

Rosyjski kanał na Telegram - Baza podał, że według wstępnych ustaleń nie było żadnych śladów przemocy, a we krwi żadnej z ofiar nie znaleziono substancji toksycznych.

"Pracownicy zakładu gazowniczego dokonali już pomiarów i nie wykryto przekroczenia dopuszczalnego stężenia szkodliwych środków" - przekazano. Przyczyna śmierci małżeństwa nie jest znana.

Swiridow był dowódcą 6. Armii Sił Powietrznych i Obrony Powietrznej Rosji w latach 2005-2009 oraz podczas rosyjskiej inwazji na Gruzję w 2008 roku.

Czytaj więcej

Wojna w Ukrainie. Zajadłe walki nad Dnieprem, sytuacja niejasna

Podczas pełnienia tej funkcji narzekał na warunki i słabe wyszkolenie rosyjskich pilotów.

- Pilot musi mieć około 100 godzin lotu rocznie, aby osiągnąć pełną gotowość bojową. Jednak tak jeszcze nie jest. Średni czas przelotu w armii wynosi obecnie 25-30 godzin - mówił w jednym z wywiadów.

"Z tego samego powodu wysyłamy do akademii wojskowych pilotów trzeciego stopnia. W przeszłości tak się nie działo".

W innej rozmowie twierdził, że dowództwo wojskowe zmuszane jest do "powoływania nie w pełni wyszkolonych oficerów, ponieważ nie ma lepszych". Zanim Swiridow publicznie krytykował sytuację w armii, otrzymał z rąk Władimira Putina oznaczenie "Honorowego Pilota Rosji" 

Niewyjaśnione zgony po rozpoczęciu inwazji Rosji na Ukrainę

Nie jest to pierwsza tajemnicza śmierć na wysokim szczeblu w rosyjskiej armii od czasu rozpoczęcia przez Rosję inwazji na Ukrainę na pełną skalę.

W lutym generał major FSB Władimir Makarow został znaleziony zastrzelony w swoim domu pod Moskwą. Stwierdzono, że doszło do samobójstwa po tym, jak został zdymisjonowany przez Putina.

Odnotowano również wiele niewyjaśnionych zgonów wśród wysoko postawionych biznesmenów i dyrektorów i byłych i obecnych dyrektorów państwowych spółek.

Bliscy wielu zmarłych wykluczyli, że doszło do samobójstw, choć taką oficjalną wersję przyjmowały rosyjskie służby.

Według doniesień, 68-letni generał porucznik Władimir Swiridow i jego 72-letnia żona Tatiana nie żyli od około tygodnia, zanim ich ciała zostały znalezione 15 listopada.

Rosyjski kanał na Telegram - Baza podał, że według wstępnych ustaleń nie było żadnych śladów przemocy, a we krwi żadnej z ofiar nie znaleziono substancji toksycznych.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Krzyk rozpaczy Niemca skazanego na karę śmierci. Mińsk i Moskwa szantażują Berlin?
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"