Republikanie naciskają na Bidena. Żądają końca pomocy dla Ukrainy

Czytaj więcej

Świat

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 421

24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski mówi o...

Pismo  zostało opublikowane na oficjalnej stronie internetowej jednego z sygnatariuszy listu, senatora Mike'a Lee. List, podpisany przez trzech republikańskich senatorów i 16 członków Izby Reprezentantów cytuje ukraińska agencja Ukrinform.

„Jesteśmy głęboko zaniepokojeni, że trajektoria amerykańskiej pomocy dla ukraińskich wysiłków wojennych grozi dalszą eskalacją i brakuje jej bardzo potrzebnej strategicznej jasności” – czytamy w liście.

Czytaj więcej

Społeczeństwo

Wojna męczy Amerykę. To szansa dla Trumpa?

Słabnie poparcie u Amerykanów dla pomocy wojskowej dla Kijowa. Trump liczy, że przez to odbije Bi...

Jego autorzy podkreślają, że nie widać końca wojny, która trwa już drugi rok. „Wojna zastępcza z Rosją na Ukrainie nie leży w strategicznym interesie Stanów Zjednoczonych i grozi eskalacją, która może wymknąć się spod kontroli” – napisali sygnatariusze.

Republikanie oskarżyli administrację Bidena o „przygotowanie się do długotrwałego konfliktu” i dodali, że obecna strategia sankcji i przedłużającej się pomocy tylko przedłuży konflikt, prowadząc do eskalacji i większej przemocy. Ich zdaniem nieograniczona pomoc USA dla Ukrainy musi się skończyć, bo z każdym nowym pakietem pomocy i każdą nową bronią dostarczaną Ukrainie rośnie ryzyko bezpośredniego konfliktu między USA a Rosją.

„Będziemy stanowczo sprzeciwiać się wszelkim przyszłym pakietom pomocowym, chyba że będą one powiązane z jasną strategią dyplomatyczną mającą na celu szybkie zakończenie tej wojny” – napisali autorzy listu.

Decyzję o przekazaniu Ukrainie systemów HIMARS w czerwcu ubiegłego roku republikanie nazwali „poważną prowokacją” i negatywnie wypowiadali się o przekazaniu Ukrainie czołgów Abrams.

„Nasza pomoc wojskowa wykracza poza materialne aktywa i obejmuje szkolenie wojskowe i wsparcie wywiadowcze. Zakres naszej pomocy sprawia, że coraz trudniej jest zaprzeczyć rosyjskim oskarżeniom o współudział USA w wojnie zastępczej” – powiedzieli.

„Doradcy Władimira Putina już teraz przedstawiają ten konflikt jako „wojskową konfrontację między Rosja i NATO, a przede wszystkim Stanami Zjednoczonymi i Wielką Brytanią. Rosyjska tolerancja dla prowadzenia zastępczej wojny z NATO może się w każdej chwili wyczerpać” – napisali sygnatariusze.Dodali, że "decyzja o inwazji na Ukrainę powinna być wystarczającym dowodem gotowości Putina do użycia siły militarnej i powinna nas powstrzymać przed dalszym przesuwaniem granic ryzyka katastrofy".