Ukraina próbuje ustalić tożsamość żołnierza ściętego przez Rosjan

Trwają działania mające pozwolić na identyfikację ściętego przez Rosjan ukraińskiego jeńca wojennego uwiecznionego na nagraniu opublikowanym w internecie - poinformowała wiceminister obrony Ukrainy, Hanna Malar. Jak dodała strona ukraińska chce też zidentyfikować oprawców ukraińskiego żołnierza.

Publikacja: 13.04.2023 12:55

Hanna Malar

Hanna Malar

Foto: PAP/UKRINFORM

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 414

Malar mówiła o jednym z nagrań krążących w mediach społecznościowych, na których widać dekapitację ukraińskich żołnierzy. Filmy miały zostać nagrane przez najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera.

Pierwszy film opublikowano na prorosyjskim kanale w mediach społecznościowych 8 kwietnia. Nagrać je mieli rosyjscy najemnicy z Grupy Wagnera. Widać na nim zwłoki dwóch ukraińskich żołnierzy, które leżą obok zniszczonego pojazdu wojskowego. Wydaje się, że ciała pozbawione są głów. Na wideo usłyszeć można także głos Rosjanina, który śmieje się i mówi: „podeszli do nich i odcięli im głowy”.

Szef SBU, Wasyl Maliuk, zapowiedział, że "rosyjscy nieludzie", którzy dokonali zbrodni, "zostaną znalezieni i ukarani"

Drugie nagranie – z lata – które publikowane było między innymi na Twitterze, jest mało wyraźne. Widać na nim jednak rosyjskiego żołnierza, który używa noża, chcąc uciąć głowę ukraińskiego żołnierza. Głos na początku nagrania sugeruje, że ofiara mogła być jeszcze żywa, gdy Rosjanin do niej podszedł.

Czytaj więcej

Doradca Zełenskiego: Węgrzy zapłacili za nóż, którym odcięto głowę Ukraińcowi

- Wszystkie te przypadki i nagrania, które się pojawiają się w przestrzeni publicznej, będą objęte śledztwem, które prowadzą wspólnie wszystkie agencje bezpieczeństwa, które mają takie techniczne możliwości, odpowiednich specjalistów i ekspertów - powiedziała Malar.

Wiceminister obrony Ukrainy dodała, że "jest to sprawa dla całego państwa". - Dlatego są obecnie prowadzone przez ekspertów prace, by ustalić (tożsamość) wszystkich uwiecznionych (na filmach) - podkreśliła. Wezwała też, aby "nie spekulować publicznie na temat nagrań, dopóki eksperci nie ustalą, kto jest ofiarą". 

Śledztwo ws. ścięcia ukraińskiego jeńca wojennego wszczęła ukraińska SBU. Szef SBU, Wasyl Maliuk, zapowiedział, że "rosyjscy nieludzie", którzy dokonali zbrodni, "zostaną znalezieni i ukarani".

MSW Ukrainy zaapelowało o przyjrzenie się sprawie egzekucji do Międzynarodowego Trybunału Karnego, w kontekście śledztwa dotyczącego zbrodni wojennych i zbrodni przeciw ludzkości (na Ukrainie).

Malar mówiła o jednym z nagrań krążących w mediach społecznościowych, na których widać dekapitację ukraińskich żołnierzy. Filmy miały zostać nagrane przez najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera.

Pierwszy film opublikowano na prorosyjskim kanale w mediach społecznościowych 8 kwietnia. Nagrać je mieli rosyjscy najemnicy z Grupy Wagnera. Widać na nim zwłoki dwóch ukraińskich żołnierzy, które leżą obok zniszczonego pojazdu wojskowego. Wydaje się, że ciała pozbawione są głów. Na wideo usłyszeć można także głos Rosjanina, który śmieje się i mówi: „podeszli do nich i odcięli im głowy”.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Strefa Gazy
Nie żyje dziecko, która urodziło się po śmierci matki w izraelskim nalocie
Konflikty zbrojne
Ukraina otrzymała zgodę na atak. Wcześniej USA nie dawały zielonego światła
Konflikty zbrojne
Po dwóch latach wojny Szojgu mówi, że "Rosja nie miesza się w sprawy innych państw"
Konflikty zbrojne
Ukraina musiała wycofać czołgi Abrams z linii frontu
Konflikty zbrojne
USA kupują broń dla Ukrainy wartą miliardy dolarów