Doradca Zełenskiego: Węgrzy zapłacili za nóż, którym odcięto głowę Ukraińcowi

- Jeśli widzieliście nagranie, na którym Rosjanie odcięli głowę ukraińskiemu żołnierzowi, to Węgrzy zapłacili za ten nóż - powiedział w rozmowie z politico.eu doradca prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, Ołeh Ustenko.

Publikacja: 13.04.2023 05:57

Peter Szijjártó

Peter Szijjártó

Foto: PAP/EPA

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 414

Ustenko nawiązywał do nagrań krążących w mediach społecznościowych, na których widać dekapitację ukraińskich żołnierzy. Filmy miały zostać nagrane przez najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera.

Pierwszy film opublikowano na prorosyjskim kanale w mediach społecznościowych 8 kwietnia. Nagrać je mieli rosyjscy najemnicy z Grupy Wagnera. Widać na nim zwłoki dwóch ukraińskich żołnierzy, które leżą obok zniszczonego pojazdu wojskowego. Wydaje się, że ciała pozbawione są głów. Na wideo usłyszeć można także głos Rosjanina, który śmieje się i mówi: „podeszli do nich i odcięli im głowy”.

Drugie nagranie – z lata – które publikowane było między innymi na Twitterze, jest mało wyraźne. Widać na nim jednak rosyjskiego żołnierza, który używa noża, chcąc uciąć głowę ukraińskiego żołnierza. Głos na początku nagrania sugeruje, że ofiara mogła być jeszcze żywa, gdy Rosjanin do niej podszedł.

Czytaj więcej

W sieci pojawiały się nagrania, na których widać dekapitację Ukraińców

- Trzeba być kompletnie ślepym, żeby nie widzieć jakiego rodzaju zbrodnie się finansuje. Kupowanie większej ilości gazu od Rosjan oznacza, że daje się im więcej możliwości eskalowania wojny - odnosił się do tych nagrań Ustenko.

Doradca Zełenskiego oskarżając Węgry nawiązywał do serii porozumień energetycznych między Rosją a Węgrami, podpisanych w Moskwie we wtorek przez szefa MSZ Węgier, Pétera Szijjártó. Jedno z tych porozumień umożliwi zwiększenie importu rosyjskiego gazu na Węgry.

Budapeszt odbiera już 4,5 mld m3 rosyjskiego gazu rocznie na mocy obowiązującego, wieloletniego kontraktu z Gazpromem. Nowe porozumienie umożliwia zwiększenie ilości sprowadzanego na Węgry z Rosji gazu, jeśli będzie taka potrzeba. Cenę gazu ustalono na 150 euro za m3.

4,5 mld m3

Taką ilość rosyjskiego gazu sprowadzają rocznie Węgry

- Bezpieczeństwo energetyczne Węgier wymaga niezakłóconych dostaw gazu, ropy i paliwa nuklearnego - powiedział Szijjártó na konferencji prasowej po rozmowach w Moskwie. - Aby spełnić te warunki współpraca energetyczna Węgier z Rosją nie może być zakłócana. Nie ma to nic wspólnego z politycznymi preferencjami - przekonywał.

Ustenko chce, aby UE wywarła "wszelką możliwą presję" na Budapeszt, by Węgry przestały przekazywać Rosji więcej pieniędzy w zamian za dostawy surowców energetycznych.

- Węgry otrzymują wsparcie finansowe z Brukseli, więc jest to znakomite narzędzie, którego można natychmiast użyć - stwierdził. - Robią to kosztem wszystkich. Próbują zyskać przewagę ponieważ nadal współpracują z reżimem na Kremlu - dodał doradca Zełenskiego.

Ustenko nawiązywał do nagrań krążących w mediach społecznościowych, na których widać dekapitację ukraińskich żołnierzy. Filmy miały zostać nagrane przez najemników z rosyjskiej Grupy Wagnera.

Pierwszy film opublikowano na prorosyjskim kanale w mediach społecznościowych 8 kwietnia. Nagrać je mieli rosyjscy najemnicy z Grupy Wagnera. Widać na nim zwłoki dwóch ukraińskich żołnierzy, które leżą obok zniszczonego pojazdu wojskowego. Wydaje się, że ciała pozbawione są głów. Na wideo usłyszeć można także głos Rosjanina, który śmieje się i mówi: „podeszli do nich i odcięli im głowy”.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Protesty w Izraelu. Tysiące demonstrantów żąda porozumienia z Hamasem
Konflikty zbrojne
Nocny nalot na Zachodnim Brzegu. Wojsko izraelskie zabiło trzech Palestyńczyków
Konflikty zbrojne
Wołodymyr Zełenski mówi o nowym etapie wojny z Rosją
Konflikty zbrojne
Ukraina nie otrzyma szybko zachodniej broni. Kiedy sprzęt i amunicja trafią na front?
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Do końca wojny Ukraińcy nie osiągną przewagi nad armią rosyjską
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił