Reklama

Neonazistowska rosyjska bojówka chce danych wywiadowczych o państwach NATO

Neonazistowska grupa paramilitarna powiązana z Kremlem poprosiła swoich członków o przesłanie danych wywiadowczych na temat aktywności granicznej i wojskowej na Łotwie, Litwie i w Estonii, co budzi obawy, czy skrajnie prawicowe rosyjskie grupy planują atak na kraje NATO.

Publikacja: 12.12.2022 07:51

Neonazistowska rosyjska bojówka chce danych wywiadowczych o państwach NATO

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 292

W serwisie Telegram na oficjalnym kanale "Task Force Rusich" - grupy walczącej obecnie na Ukrainie i powiązanej z Grupą Wagnera - w zeszłym tygodniu poproszono członków o przekazanie szczegółów związanych z posterunkami granicznymi i ruchami wojskowymi w trzech krajach bałtyckich, które wcześniej były częścią Związku Radzieckiego.

Wiadomość ta wywołała pytania o to, kto sprawuje ogólne dowództwo nad skrajnie prawicowymi, prokremlowskimi grupami walczącymi na Ukrainie.

Rusicz jest ściśle powiązany z Grupą Wagnera, wojskową organizacją prowadzoną przez bliskiego sojusznika Władimira Putina, która obecnie prowadzi rosyjską ofensywę w celu zdobycia ukraińskiego miasta Bachmut.

Czytaj więcej

Ministerstwo Obrony Rosji: Używamy Iskanderów do atakowania Ukrainy
Reklama
Reklama

Źródła "Guardiana" przekazały, że dziania podejmowane przez grupę mogą wskazywać na rozczarowanie decyzjami podejmowanymi na Kremlu i frustrację związaną z przebiegiem wojny.

Władze Rosji mogą stracić kontrolę nad swoimi skrajnie prawicowymi rosyjskimi organizacjami paramilitarnymi, które mogą wykorzystywać bardziej ekstremalne metody do prowadzenia ukraińskiej wojny, podnosząc obawy o eskalację w przypadku ataku na członków NATO.

Jednocześnie źródła dodały, że jest mało prawdopodobne, aby Kreml był bezpośrednio zaangażowany, ponieważ jego służby szpiegowskie bez wątpienia miałyby już informacje na temat aktywności wojskowej i granicznej w krajach bałtyckich.

"Czy wskazuje to na podział w ramach rosyjskiego systemu? Co się stanie, jeśli Rosjanie stracą nad nimi (grupami paramilitarnymi) kontrolę i zaczną popełniać bandyckie działania, które mogłyby przypadkowo doprowadzić do eskalacji sytuacji? Prawdziwe pytanie brzmi: ile kontroli ma tak naprawdę Kreml?" - powiedział rozmówca brytyjskiego dziennika.

Czytaj więcej

Atak na kwaterę Grupy Wagnera. Liczba ofiar nieznana

Ostatnie raporty wskazują, że niektóre grupy paramilitarne, takie jak Grupa Wagnera, założona przez potężnego rosyjskiego biznesmena Jewgienija Prigożyna, mają już znaczną autonomię i równie duży dostęp do Putina jak oficjalni urzędnicy państwowi.

Reklama
Reklama

Rusicz promuje się jako siły sabotażowe i rozpoznawcze, choć jej częste zbiórki mogą wskazywać, że nie jest skutecznie wspierana przez rosyjskie działania logistyczne.

W ubiegłym tygodniu administratorzy oficjalnego rosyjskojęzycznego kanału grupy na Telegramie opublikowali post, w którym prosili użytkowników w krajach bałtyckich o anonimowe dzielenie się informacjami dotyczącymi infrastruktury wojskowej.

Wpis, który wyświetliło ponad 60 tys. użytkowników, wzywał do przekazywania informacji dotyczących jednostek wojskowych, ze szczególnym uwzględnieniem danych i zawodów członków, krewnych członków i ich osobistego środka transportu. Poproszono również o szczegóły dotyczące ruchów patroli, a także o lokalizację posterunków granicznych, systemów nadzoru i pojazdów.

Poproszono również o szczegóły dotyczące wież komunikacyjnych i aparatów bezpieczeństwa na granicy, a także współrzędne składów paliw i systemów bezpieczeństwa w obszarach przygranicznych.

Bojownicy Rusicza, znani z brutalności w Syrii i wojny na Krymie w 2014 roku, zostali zauważeni w Donbasie, obwodzie charkowskim oraz w Chersoniu.

Konflikty zbrojne
Po pojawieniu się nad Polską rosyjskich dronów Dania ogłasza rekordowy zakup broni
Konflikty zbrojne
Czy Rosja może zaatakować Polskę i państwa bałtyckie? Białoruski ekspert: nie podczas manewrów „Zapad”
Konflikty zbrojne
Tusk po posiedzeniu RBN: Każdy, kto zaatakuje Polskę, musi się liczyć z adekwatną reakcją
Konflikty zbrojne
Kreml prowokuje. To dopiero początek marszu Putina
Konflikty zbrojne
Netanjahu przelicytował organizując nieudany atak na liderów Hamasu w Katarze?
Reklama
Reklama