Białoruś obawia się "militaryzacji Polski i jej agresywnych intencji"

Czytaj więcej

Konflikty zbrojne

Miedwiediew wspomina "wyrzucenie motłochu bezczelnych Polaków" z Moskwy

Dmitrij Miedwiediew pisze o kontynuowaniu przez "spadkobierców Rzeczypospolitej Obojga Narodów" polityki "drobnych bzdur" takich jak "odebranie ośrodka wypoczynkowego rosyjskiej ambasady czy budowy jakiegoś rodzaju ogrodzenia na granicy z Rosją"

- Musimy rozwiązywać kwestie w pokojowy, cywilizowany i demokratyczny sposób, usiąść przy stole negocjacyjnym, omówić problemy, znaleźć wspólny mianownik. Niestety polityczne kierownictwa krajów sąsiadujących (z Białorusią) nie idą w tym kierunku, zrywają wszystkie porozumienia międzynarodowe, kryją się za jakimś rodzajem żelaznej kurtyny - mówił.

- Berliński mur, który kiedyś został zniszczony na terytorium Niemiec, dziś przesunął się na terytorium Puszczy Białowieskiej. Pięciometrowe ogrodzenie zostało zbudowane, drut kolczasty został rozciągnięty przez terytorium Polski i terytoria krajów bałtyckich. I kierownictwa tych krajów nie chcą żadnych kontaktów i nie zamierzają omawiać problemów. To smutne, przerażające i błędne - podsumował Wolfowicz.

Białoruś jest najbliższym sojusznikiem Rosji, którego wspiera w inwazji na Ukrainę udostępniając terytorium swojego kraju rosyjskiej armii, w tym siłom powietrznym i wojskom rakietowym prowadzącym ostrzał terytorium Ukrainy. Rosja 24 lutego zaatakowała Ukrainę m.in. z terytorium Białorusi.